Kawiarnia Literacka
-
Książki
Kawiarnia literacka
Pamiętam emocje towarzyszące lekturze baśni Andersena. Lat liczyłem sobie niewiele, książki lubiłem, w świat sprawiedliwy wierzyłem, Pankracego oglądałem, oranżadę w proszku sypałem na rękę i zlizywałem. Zwyczajne dziecko w normalnym świecie.
24.11.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Bardzo chcę się pochwalić polską muzyką.
8.11.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Halo Kraków, kradnę wam na chwilę Stryjeńską. Ale oddam. Halo Zakopane, czy mnie słyszycie, Stryjeńską do Warszawy przenoszę. Ale krzywdy nie zrobię.
3.11.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Było ostatnio o Cesarsko-Królewskiej nudzie, a teraz będzie o smutku, melancholii, spleenie czy – zważywszy na język urzędowy połowy cesarstwa – weltszmercu.
27.10.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Zaglądam do „Dzienników” Mrożka. Wygląda to wybuchowo, trudno się oderwać.
20.10.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Utarło się jakoś w Polsce – chyba za sprawą krakowskich kawiarniano-restauracyjnych propagandzistów – że Cesarsko-Królewskie Austro-Węgry, kraina czeskiego piwa i węgierskiego tokaju, Szwejka i Zielonego Balonika, a nade wszystko dobrotliwego, obsranego przez muchy Najjaśniejszego Pana, były oazą spokoju i mieszczańskiej Gemütlichkeit.
12.10.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Nie optuję za tym, żeby nie zmieniać żon. Niepokoję się tylko, gdy się je lansuje. Sława powinna być sympatycznym dodatkiem do owoców ciężkiej pracy. Nagradzanie kobiety za to, że wydała się za kogoś o chodliwym nazwisku, jest szkodliwe – cofa nas w społecznym rozwoju o jakieś dwieście lat.
6.10.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Można wyobrazić sobie przyspieszone bicie serca Zofii, kiedy jako 22-latka wchodziła na mównicę w czasie warszawskiego Zjazdu Kobiet w 1907 r.
29.09.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Apele do zdrowego rozsądku są najmniej skuteczne. Tej prawdy nauczyło mnie niedawne zamieszanie wokół finansowania, a właściwie zamrożenia finansowania, bieżącej produkcji w TVP Kultura.
22.09.2010 -
Książki
Kawiarnia literacka
Miesiąc temu, podczas przeprowadzki, odnalazłem w jednym z zakurzonych kartonów stary zeszyt. Nie mam pojęcia, jak się tam znalazł i dlaczego. Jedno jest pewne, zeszyt należy do mnie i jest zbiorem zapisków z lekcji przysposobienia obronnego.
15.09.2010