skrajna prawica
-
Archiwum Polityki
Balazs z Balazsem
Nie interesują mnie projekty polityczne na 10 proc., mnie interesuje projekt na 30 do 40 proc. głosów – powiedział Artur Balazs i rozpoczął nowe dzieło integracji polskiej prawicy. Połączył swą partię, a raczej to co ze Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego pozostało po kolejnych rozłamach, z tym co pozostało po wyborczej klęsce z Porozumienia Polskich Chrześcijańskich Demokratów. Nową partię nazwano SKL-Ruch Nowej Polski.
19.01.2002 -
Archiwum Polityki
Rozmowy na ściernisku
Całkowitego zejścia Akcji Wyborczej Solidarność prawie nikt nie zauważył. Ostatni akcjonariusze potężnej cztery lata temu formacji czmychali chyłkiem: gdzieś zanikło Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe, a dawni jego członkowie próbują się odnaleźć w trzech partiach jednocześnie; własną drogę wybrało Porozumienie Polskich Chrześcijańskich Demokratów; Ruch Społeczny AWS zmienił lidera, ale znów nie mógł podjąć decyzji o terminie kongresu, gdyż tradycyjnie podczas obrad zanikło kworum. Związek zawodowy Solidarność po raz kolejny postanowił wycofać się z czynnego uprawiania polityki.
10.11.2001 -
Archiwum Polityki
Trele-morele
19.05.2001 -
Archiwum Polityki
Polska do rymu
„Nasz Dziennik” jest to jedyna krajowa gazeta, która zamieszcza wiersze. Są to utwory bardzo polskie w duchu, społecznie zaangażowane, i, co też ma swoje znaczenie, na ogół do rymu.
17.02.2001 -
Archiwum Polityki
Dom pod kontrolą
Wybory prezydenckie przegrał nie tylko Marian Krzaklewski, ale także jego charakterystyczne hasło wyborcze, którego część brzmiała „Rodzina na swoim”. Nie chodziło w tym sloganie tylko o powszechne uwłaszczenie – wówczas można było użyć choćby zwrotu „Obywatele na własnym” – ale właśnie o rodzinę. Jednostka niczym, rodzina wszystkim – takie było jego przesłanie. W klipie wyborczym Krzaklewski oznajmiał, że liczy na głosy polskich rodzin, czym od razu wykluczył z grona swoich wyborców osoby samotne. Nic w tym dziwnego, skoro on sam oraz działacze jego macierzystej Solidarności od dawna już nie mówią o pracownikach, lecz o rodzinach pracowniczych. W dokumentach rządowych coraz częściej pojawia się przymiotnik „prorodzinny”. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że w ślad za tym idzie dość agresywna, silnie ideologiczna propaganda.
4.11.2000 -
Archiwum Polityki
Jedność ma swoją cenę
Rozmowa z Janem Marią Rokitą, prezesem Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego
28.10.2000 -
Archiwum Polityki
Jakiej prawicy Polacy potrzebują?
21.10.2000 -
Archiwum Polityki
Parada słoni
Dziś Jörg Haider, a kto jutro? Czy sukces austriackich wolnościowców wyzwoli efekt domina w polityce europejskiej? Narodowi populiści zacierają ręce. Przyczółki populistów powstały także na gruzach realnego socjalizmu.
19.02.2000