Angielski sąd odwoławczy wyda – przebywającego w Anglii Juliana Assange’a - władzom szwedzkim, które oskarżają go o gwałt.
Po dwóch latach spędzonych w ambasadzie Ekwadoru w Londynie założyciel WikiLeaks ogłosił, że niebawem opuści miejsce, które dawało mu ochronę przed wymiarem sprawiedliwości.
W Polsce zapanowało oburzenie na temat depesz dyplomatycznych, które dotyczą postaci z pierwszych stron gazet. Oburza się ten, kto nie zna dyplomacji.
Lewicowy polityk norweski zgłosił kandydaturę Juliana Assange’a do tegorocznej pokojowej nagrody Nobla. Szanse twórcy portalu Wikileaks są jednak minimalne.
Rosyjscy dziennikarze przeanalizowali amerykańskie depesze ujawnione przez WikiLeaks i odkryli szczegóły dotyczące polsko-rosyjskiej wojny o litewską rafinerię w Możejkach. Wojnę wygrał polski Orlen, ale szybko okazało się, że zwycięstwo wyjątkowo gorzki ma smak. Teraz wiemy czyja to sprawka.
Bliski Wschód przechodzi metamorfozę. Byłe imperia Iran i Turcja, pod pozorem współpracy, rozpoczynają rywalizację o arabską ulicę.
Rozmowa o epoce po Wikileaks, histerii elit i zbliżającym się dyktacie emerytów.
Wrzawa wokół portalu WikiLeaks na nowo rozpaliła dyskusję wokół dylematów współczesnego świata – o granicach etycznych pracy dziennikarzy, o tym co jawne, a co tajne, o wolności Internetu i stylu uprawiania międzynarodowej polityki.
Trudno o lepsze świadectwo sukcesu polskiej polityki zagranicznej ostatnich lat: gdy Donald Tusk w ubiegły poniedziałek rozmawiał w Berlinie z kanclerz Niemiec, Bronisław Komorowski przyjmował w Warszawie prezydenta Rosji.
Trzy ujawnione przez WikiLeaks depesze ambasady USA w Warszawie mają status poufne. I rzeczywiście łowcy tajemnic niewiele tu ugrabią, jak zresztą i w innych depeszach publikowanych na tym portalu. Z wyjątkiem fragmentu depeszy o tym, jakich konkretnie form amerykańskiej obecności wojskowej na terenie RP oczekiwałaby Warszawa.