Jeszcze zanim powstał ruch robotniczy, czerwoną flagę przyjął za swoją radykalnie lewicowy klub polityczny wielkiej rewolucji francuskiej, czyli jakobini. Później we Francji walczono pod czerwoną flagą w czasie rewolucji lutowej 1848 r. Gdy wybuchła Komuna Paryska (1871 r.), znacznie częściej używano czerwonego sztandaru niż trójkolorowego francuskiego. Za swój uznawali go radykałowie i socjaliści, odróżniając się w ten sposób od bardziej umiarkowanych stronnictw republikańskich. Wtedy to po raz pierwszy w wielkim europejskim mieście powiewał czerwony sztandar. Od tej pory coraz silniej był wiązany z socjalizmem, a w szczególności z socjalistycznym buntem.
W pierwszych dniach maja 1886 r. w kilku miastach amerykańskich doszło do wieców, strajków i rozruchów. Najtragiczniejsze żniwo przyniosły w Chicago. Na cześć tych krwawych wydarzeń II Międzynarodówka w 1899 r. ustanowiła 1 maja Świętem Pracy; jego symbolika nie mogła być inna niż czerwona. Podczas rewolucji 1905 r. czerwone sztandary powiewały już masowo. W Rosji tego czasu pozyskiwano je w prosty sposób – oddzierając z flagi państwowej części w kolorze niebieskim i białym.
Nowa bolszewicka władza poza sztandarem potrzebowała jeszcze czegoś nowego, ze świeżym przesłaniem, co nadawałoby się na godło. Co prawda bolszewicy używali od dawna czerwonej gwiazdy (począwszy od Marksa i Engelsa), niemniej ich przywódcy podjęli decyzję o stworzeniu prekursorskiego znaku. Tak, po raz pierwszy w heraldyce, skrzyżowano symbole sierpa i młota.
Kowal i chłopka
Ponoć zimą pierwszego roku rewolucji Lenin zwołał na Kremlu naradę, w której udział wzięli również kowal, chłopka i tkaczka. Grono zebranych postanowiło, że w godle państwa radzieckiego znajdować się będzie przede wszystkim kula ziemska, a ponadto niebo, promienie słońca i pięcioramienna gwiazda.