Poza pewnością, że pierwsi Jagiellonowie kochali muzykę, niewiele wiemy o utworach granych na ich dworach. Do Krakowa wraz z nimi dotarły wpływy ruskie, skoro widzimy lutnistów o imionach Andrejko, Chodka, Katoka, Łukian, Moskwa, Podolan, Steczko. Ostatnia żona króla, Zofia Holszańska zwana Sońką, radowała się muzyką, utrzymując klawicymbalistę Mikołaja (Nicolaus). Czy był to Mikołaj z Radomia, najwybitniejszy polski kompozytor średniowiecza, nie jesteśmy pewni. Wiemy natomiast, że urodzenie przez Sońkę w 1424 r.