Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Rowerem po aryjskiej stronie

Aviva F. Blumberg o swoich doświadczeniach z getta i poza nim

Aviva F. Blumberg Aviva F. Blumberg Agata Muszyńska / Polityka
Rozmowa z Avivą F. Blumberg, ocaloną z Holocaustu amerykańską psychoterapeutką.
Chaim Finkelsztejn, ojciec Avivy, podczas wojnyArchiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie Chaim Finkelsztejn, ojciec Avivy, podczas wojny

Agata Muszyńska: – Przez dłuższy czas znałam panią tylko z listów znalezionych w archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego. Wraz z mamą i siostrą wysyłała je pani do ojca, którego wybuch drugiej wojny zastał poza granicami Polski [POLITYKA 28/12]. Nie wiedziałam nawet, czy pani żyje. Dlatego ogromnie się cieszę, że odnalazłam panią w Nowym Jorku.
Aviva F. Blumberg: – A ja dziękuję, że zainteresowała się pani moją historią.

Jak opisałaby pani swoją rodzinę u progu drugiej wojny światowej?
Byliśmy polską, bo zasymilowaną żydowską rodziną żyjącą w Warszawie. Mama i tata rozmawiali w jidysz, ale do mnie i mojej o pięć lat starszej siostry zwracali się wyłącznie po polsku. Rodzice nie chcieli, bym mówiła z jakimś obcym akcentem. Między innymi dzięki temu ocalałam. Mój ojciec należał do drugiego pokolenia ateistów w swojej rodzinie. Mama też nie była osobą religijną, mimo że jej ojciec był rabinem. Nie jedliśmy koszernie, a w synagodze byłam tylko raz. Ojciec zabrał mnie tam w żydowski Nowy Rok, żebym miała pojęcie, jak wygląda dom modlitwy.

Należeliśmy do klasy średniej, ponieważ tata był dziennikarzem w jednej z żydowskich gazet. Mieliśmy np. telefon, co było czymś wyjątkowym w tamtym czasie. Po 1 września nasze życie wyglądało jednak już zupełnie inaczej.

Jak to się stało, że zostałyście z mamą i siostrą same?
W sierpniu 1939 r. ojciec pojechał do Szwajcarii na kongres syjonistyczny i już nie zdołał z niego wrócić, bo wybuchła wojna. W ten sposób zostaliśmy rozdzieleni.

Jakie wrażenie zrobiło na pani getto, do którego trafiłyście?
Pierwsze?

Polityka 16.2016 (3055) z dnia 12.04.2016; Historia; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Rowerem po aryjskiej stronie"
Reklama