Sto lat temu nastąpił jeden z kluczowych momentów historii Polski. 1920 r. przyniósł nie tylko wielki militarny sukces, ale też odpowiedź na pytanie, czym jest Polska. Z okazji stulecia tych wydarzeń przypominamy tydzień po tygodniu dni, w których ważył się los Europy. Wielogłosowa opowieść o tamtym czasie prowadzona jest tak, by można było współcześnie poczuć rytm ówczesnego życia, trudny już do wyobrażenia. Dziś odcinek 19: 21–27 sierpnia
Czytaj też: Ofensywa rozpoczęła się świetnie
21–22 sierpnia oddziały Wojska Polskiego zajmują: Lidzbark, Zambrów, Hrubieszów, Przasnysz, Białystok. 25 sierpnia bolszewicki kawaleryjski korpus Gaja Bżyszkina, zagrożony rozbiciem, przekracza granicę niemiecką w Prusach Wschodnich, tam jest internowany. Sowiecki Front Zachodni zostaje niemal rozbity. Tym samym kończy się polski pościg i tzw. bitwa warszawska. Front na odcinku północnym zatrzymuje się na linii Brześć–Grodno. 25 sierpnia kończy się sukcesem akcja powstańcza na Górnym Śląsku. 26 sierpnia do Wilna wkraczają wojska litewskie. 27 sierpnia Rada Obrony Państwa wydaje odezwę do żołnierzy ze słowami najwyższego uznania i wdzięczności.
Czytaj też: Tajemnica bolszewickiego szyfru
Hugh Gibson, minister pełnomocny USA w Polsce:
Kiedym rok temu przyjechał do Polski, cały ten kraj wyglądał jak jeden olbrzymi dziki kraj, bez zorganizowanego rządu, bez systemu kolejowego, bez żadnych ułatwień, które cechują obecne czasy.