Historia

Fake newsy sprzed trzystu lat

Fake newsy sprzed 300 lat

Piotr Wielki jako zwycięzca bitwy pod Połtawą, 1709 r. Piotr Wielki jako zwycięzca bitwy pod Połtawą, 1709 r. East News
Jeszcze miesiąc po bitwie, która zdecydowała o losach Rzeczpospolitej XVIII w., w Polsce nie wiedziano, kto wygrał. Sukces ogłosili i Szwedzi, i Rosjanie. Królowała dezinformacja.
Moneta o nominale 3 dukatów wybita za panowania Augusta II Mocnego, 1719 r.Muzeum Narodowe w Warszawie Moneta o nominale 3 dukatów wybita za panowania Augusta II Mocnego, 1719 r.

Angielski dżentelmen z początku XVIII w. przywykł do sięgania po drukowane gazety, w których mógł przeczytać najświeższe doniesienia. Jego polski odpowiednik nie mniej ciekawy świata korzystał niemal wyłącznie z rękopisów. Wśród sarmatów słowo pisane cieszyło się większym zaufaniem niż druk. Staropolskim odpowiednikiem dziennikarza byli więc autorzy tzw. gazet pisanych, rezydujący zwykle w dużych miastach. Kompilowali zebrane przez siebie wiadomości w listach, które wysyłali do swoich „prenumeratorów”.

Odbiorcami byli najczęściej magnaci. Zarządzanie wielkimi posiadłościami i wielką polityką sprawiało, że tonęli w pismach. Średniozamożny szlachcic w znacznie większym stopniu polegał na przekazie ustnym. Nowiny słyszał na sejmikach lub na dworze bogatego sąsiada. W ten sposób wiadomości z gazety pisanej przenikały do szerszej publiczności, zwiększając magnacki soft power. I chociaż – jak zauważył badacz kultury staropolskiej Kazimierz Maliszewski – szlachta miała dużą wiedzę o polityce Rzeczpospolitej, jej znamienitych obywatelach i państwach ościennych, trudności pojawiały się przy weryfikacji tej wiedzy. Wiadomości z entej ręki, zasłyszane, potem spisane, potem znów zasłyszane i raz jeszcze powtórzone zmieniały się w plotki. Dlatego pisarze gazetek często kończyli doniesienia takimi frazami, jak „nic pewnego o tym nie masz”.

Dlatego kiedy na początku XVIII w. wybuchła wielka wojna północna (1700–21), która zrujnowała Rzeczpospolitą i otworzyła drogę do ingerencji sąsiadów w wewnętrzne sprawy państwa, o sprawdzone informacje było trudno. W 1700 r. król Polski i elektor Saksonii August II Mocny w sojuszu z carem Piotrem I zaatakował Szwecję, licząc na to, że dzięki zdobyciu nowych ziem zwiększy swoją władzę w Rzeczpospolitej.

Polityka 14.2022 (3357) z dnia 29.03.2022; Historia; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Fake newsy sprzed trzystu lat"
Reklama