Eksperci z Waszyngtonu ostrzegają, że Kreml będzie działał coraz agresywniej. Nowe są przekazy i narzędzia, ale metody dobrze sprawdzone i, niestety, skuteczne. Rosja już ma plan na wybory do Brukseli i w USA. A nawet na igrzyska w Paryżu.
Rozmowa z Marcinem Kosteckim i Marcelem Kiełtyką, autorami serwisu Demagog, o politykach swobodnie dysponujących faktami i żmudnej walce z kłamliwymi kampaniami w mediach społecznościowych.
Przy okazji monachijskiej konferencji bezpieczeństwa przedstawiciele ośmiu firm technologicznych podpisali porozumienie o zwalczaniu dezinformacji wspieranej przez sztuczną inteligencję. Są jednak mało konkretni.
Rok 2023 oznaczał załamanie wiary w to, co widzimy i słyszymy. Komu udało się go przeżyć i nie dać się nabrać?
Mamy dziś do czynienia z zyskującym na znaczeniu systemem plemiennym. Wierzymy komuś znajomemu, rodzinie, a nie ekspertom – mówi prof. Dariusz Jemielniak, badacz dezinformacji i wiceprezes Polskiej Akademii Nauk.
W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej materiałów świadczących rzekomo o tym, że wojny na ukraińskim froncie nie ma. Kłamstwa propaguje amerykańska skrajna prawica, ale stoi za nimi Kreml.
Jako pojedynczy naukowcy może nie jesteśmy w stanie konkurować zasięgiem z celebrytą czy żerującym na teoriach spiskowych hochsztaplerem, ale razem możemy stanowić siłę trudną do pokonania. Nauka nie może istnieć tylko na uniwersytetach, przekonuje prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z UMCS.
Jeszcze miesiąc po bitwie, która zdecydowała o losach Rzeczpospolitej XVIII w., w Polsce nie wiedziano, kto wygrał. Sukces ogłosili i Szwedzi, i Rosjanie. Królowała dezinformacja.
Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę w sieci pojawiło się więcej kont, które z premedytacją publikują zmanipulowane informacje – mówi Piotr Konieczny z portalu niebezpiecznik.pl.
W obliczu fali krytyki niektóre media społecznościowe podjęły wysiłki, by przeciwdziałać dezinformacji. Z rozpędu dostało się prestiżowemu czasopismu, które opublikowało artykuł o nieprawidłowościach jednego z kontrahentów w badaniu klinicznym szczepionki Pfizera. Czasopismo nie jest jednak zupełnie bez winy.