Wołyń. Bez optymizmu
Wołyń: bez optymizmu. Gestów pojednania w 80. rocznicę nie będzie
W 2027 r. ma zostać otwarte w Chełmie Centrum Prawdy i Pojednania oraz Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej im. Lecha Kaczyńskiego. Za kilka dni w tutejszej bibliotece publicznej, na otwarcie obchodów 80. rocznicy rzezi wołyńskiej, zostanie zaprezentowana wstępna wizualizacja zamiany pocarskich obiektów przy ul. Hrubieszowskiej kupionych w 2022 r. na muzeum. Samorząd wyłożył ze swojego budżetu 980 tys. zł, ale premier Mateusz Morawiecki z rezerwy celowej dodał 4 mln zł. Całość inwestycji szacowana jest na 250–300 mln zł. Nie ma jeszcze rady programowej placówki, a Grzegorz Zarzycki z biura prezydenta Chełma przyznaje, że jej pomysłodawcy mają świadomość, że projekt dotyka bolesnej, trudnej przeszłości w relacjach polsko-ukraińskich. – Dlatego staramy się, aby był transparentny i tworzony w atmosferze dialogu. Głównym celem jest przecież upamiętnienie bezimiennych ofiar oraz tych, którzy nieśli wówczas pomoc prześladowanym. Od początku zależy nam na współpracy nie tylko z polskimi specjalistami, ale także ze stroną ukraińską. Stąd też o koncepcji budowy Centrum Prawdy i Pojednania poinformowany został sam prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, a także ambasada ukraińska – wyjaśnia Zarzycki i dodaje, że chełmskie muzeum ma być krokiem ku pojednaniu poprzez prawdę, tym bardziej że inwazja Rosji na terytorium Ukrainy pokazała, że pomimo trudnej historii narodów polskiego i ukraińskiego Polacy i Ukraińcy potrafią ze sobą współpracować.
Tegorocznym obchodom będzie towarzyszyć list duchownych polskich i ukraińskich – podobny zresztą powstał 10 lat temu. – Wtedy ten głos w duchu pojednania został bardzo dobrze odebrany. Obecnie, jeśli powstanie, zapewne będzie podobnie, ale raczej nie wpłynie to na rzeczywiste pojednanie, dla którego, prawdę mówiąc, nie widzę optymistycznego scenariusza.