Prosto z książki
Kariery ludzi Hitlera. Recenzujemy nowe książki historyczne
Pamięć o sobie i innych
Barbara Szacka, Życie i pamięć w mrocznych czasach, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2024, s. 472
To jeden z tych pamiętników, które można nazwać inteligenckimi. Zaświadczającymi obecność i żywotność inteligencji polskiej przez ostatnie mniej więcej 150 lat. Tej, której śmierć przepowiadano wiele razy, a ona nadal jakoś się trzyma. Profesor Barbara Szacka, która m.in. bada pamięć zbiorową, może poszczycić się wielkim dorobkiem, ale tym razem zajęła się pamięcią osobistą: od dzieciństwa aż po rok 1989. Dzieciństwo przed wojną, potem okupacja i śmierć ojca w Katyniu, a potem czasy powojenne w kilku etapach wyodrębnionych wręcz podręcznikowo. Życie i praca są ze sobą splecione. A praca nie byle jaka. Socjologia na Uniwersytecie Warszawskim, od studiów począwszy, aż po wielką karierę naukową, której towarzyszył mąż, wybitny polski socjolog Jerzy Szacki. Taka oto para, a jej wnuk Wojciech często występuje na łamach POLITYKI. Jakie perturbacje i przygody przechodziła socjologia w PRL, można poznać także dzięki wspomnieniom Barbary Szackiej. Socjologia nie była ówczesnej władzy obojętna, oczekiwano od niej dostarczania argumentów – naukowych oczywiście – potwierdzających ideologiczne obrazy społeczeństwa i socjalistyczny świat przedstawień. Najciężej było w czasach stalinizmu, kiedy to socjologia jako niby wytwór „burżuazyjny” była wręcz usuwana z uniwersytetów, a wybitni uczeni odsuwani od dydaktyki.
Jako wielka dama Pani Profesor oszczędza złośliwości wobec tych, którzy z władzą się kumali. Może szkoda. Ale to świetna książka.
WIESŁAW WŁADYKA
Nasza wina
Mariusz Sawa, Pociski jak paciorki różańca. Armia Krajowa i Bataliony Chłopskie wobec Ukraińców w Sahryniu i innych wsiach powiatu hrubieszowskiego 9–10 marca 1944 roku, Kolegium Europy Wschodniej, Wrocław–Wojnowice 2024, s.