Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Klasyki Polityki

Melanż

Co robią dzieci, gdy nas nie ma w domu

Dzieci – jako się rzekło - dorosły. Dzieci – jako się rzekło - dorosły. Mirosław Gryń / Polityka
Naśladują nas – dorosłych, powiadają obserwatorzy. Sześcioletnie panienki handlują narkotykami, a jedenastoletni młodzieńcy próbują zapobiec rekonstrukcji imperium sowieckiego.
Bez gadżetów nie ma zabawy, mówią przedszkolne wychowawczynie.Mirosław Gryń/Polityka Bez gadżetów nie ma zabawy, mówią przedszkolne wychowawczynie.

Artykuł ukazał się w tygodniku POLITYKA w czerwcu 2002 r.

Świat odbity w krzywym zwierciadle dziecięcych zabaw jest śmieszny i straszny zarazem.

Podłoga za barkiem to pomieszczenie Wielkiego Brata; sofa przy kominku to pokój zwierzeń, a salon to dom w Sękocinie. Zabawa zaczyna się od kłótni, bo wszyscy chcą być Manuelą. 10-letnia Ania z podwarszawskiego osiedla domków jednorodzinnych zostaje Wielkim Bratem. – Wszyscy przychodzą do mnie i mówią, kogo nominują, a ja wyliczam im procenty – opowiada. – Potem siadam na sofie i pytam: jak się czujesz po odejściu z domu tej osoby? Ci, którzy odpadają, chodzą jak duchy i nikt ich nie zauważa. Czasem zapraszamy ich do programu, żeby nie było smutno.

Psycholodzy i socjolodzy twierdzą, że dzieci są takie jak dorośli, których obserwują. Pożywką zabawy zawsze była rzeczywistość. Teraz zabawy nie kształtuje już doświadczenie, ale technika, kultura masowa i konsumpcja. Telewizja i komputer na zawsze zmieniły rodzinę, stały się czymś w rodzaju pastucha powszechnego użytku. I wcale nie dotyczy to wyłącznie rodzin z wielkich miast czy lepiej sytuowanych. Jeśli wyłączyć dzieci z obszarów nędzy i patologii społecznej, gdzie nie ma wiele miejsca na zabawę, jeśli wyjąć dzieci nieprzeciętne, o bardzo wyrafinowanych zainteresowaniach, to można uogólnić: współczesne dzieci żyją w czymś na kształt swojej własnej globalnej wioski, wedle światowo dyktowanych mód, z globalnie lansowanymi bohaterami. Tylko w książkach i wyidealizowanych wspomnieniach dzieciństwo to kraina szczęśliwości i mityczna republika nieskrępowanych marzeń.

Reklama