Tych kilkanaście wyrazów miało wystarczyć do oddania innych skomplikowanych pojęć we wszystkich językach świata: od polskiego, angielskiego przez keczua aż do afrykańskiego dialektu mbongo. Szybko okazało się, że taki niezwykły, wspólny wszystkim ludziom język pojęć musi być znacznie bogatszy. W tej chwili liczy około 60 słów. O tym, jakie wyrazy mają ten język tworzyć, mogą zdecydować tylko dogłębne analizy setek języków naturalnych.
Takiej pracy, która z wierzchu wygląda na szaleństwo, poświęciła się ponad trzydzieści lat temu polska lingwistka Anna Wierzbicka.