Tej zimy nic już im nie pomoże. Nawet wprowadzenie we Władywostoku i innych miastach Kraju Nadmorskiego stanu wyjątkowego i skierowanie na dalekowschodni front do walki z zimnem pułku obrony cywilnej z Chabarowska, skupiającego najlepszych specjalistów i ratowników. Ich zadaniem będzie pomoc służbom komunalnym w naprawieniu i uruchomieniu sieci ciepłowniczej kilkunastu miast Kraju Nadmorskiego.
Sami mieszkańcy Dalekiego Wschodu, jak w piekle Dantego, porzucili wszelką nadzieję. Już teraz wiadomo, że tysiące ludzi będzie musiało przezimować w blokach bez centralnego ogrzewania.