Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Lista Kwaśniewskiego

Czy powstanie nowa lewica pod wodzą Aleksandra Kwaśniewskiego

Kwaśniewski nie odszedł z czynnej polityki, funkcjonuje gdzieś na pograniczu – polityka, komentatora, człowieka do zagranicznych zadań specjalnych. Kwaśniewski nie odszedł z czynnej polityki, funkcjonuje gdzieś na pograniczu – polityka, komentatora, człowieka do zagranicznych zadań specjalnych. Leszek Zych / Polityka
Nie wiadomo nawet, czy istnieje, ale już zrobiła dużą karierę w sferze polityki i mediów.
Gdy spojrzeć na zbierające się pod skrzydłami byłego prezydenta towarzystwo, nie widać w nim jednak politycznej mocy.East News Gdy spojrzeć na zbierające się pod skrzydłami byłego prezydenta towarzystwo, nie widać w nim jednak politycznej mocy.

Czym ma być? Wspólną listą wyborczą znanych polityków, autorytetów lewicy, w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Taką, która może wziąć nawet do 20 proc. głosów w 2014 r. Skąd te 20 proc.? Nie wiadomo. Nie słychać o żadnych badaniach, które by tę liczbę potwierdzały. To raczej intuicja podpowiada, że nazwisko lidera listy co najmniej taki wynik gwarantuje. Tyle właściwie o liście wiadomo na pewno. No i jeszcze to, że ewentualnie miałaby być początkiem „czegoś”. Czego? Może nowego ugrupowania? Może kolejną próbą jednoczenia lewicy i marginalizacji SLD? Cała reszta opiera się na kilku faktach i spekulacjach, ale jeżeli się o czymś intensywnie spekuluje, to kto wie, co się zdarzy.

Na pograniczu

Podsumujmy fakty. Pierwszy niepodważalny jest taki, że były prezydent jest ciągle bardzo mocną postacią w polskiej polityce. Na centrolewicy nie ma sobie równych. W sondażu, kogo Polacy widzieliby jako premiera ponadpartyjnego rządu, uzyskał najwięcej wskazań, dystansując Donalda Tuska. Prawda, że 14 proc. nie było wynikiem specjalnie imponującym, ale Kwaśniewski miał kilkupunktową przewagę nad obecnym premierem. Od czasu do czasu podejmuje różne inicjatywy, niestety, raczej średnio udane albo zupełnie chybione, jak choćby próba szybkiego powyborczego zbratania Janusza Palikota z Leszkiem Millerem. Świadczy to jednak o tym, że jest nie tylko obserwatorem, ale chciałby odegrać jakąś czynną rolę. Uczestnika czy tylko patrona?

W każdym razie Kwaśniewski nie odszedł z czynnej polityki, funkcjonuje gdzieś na pograniczu – polityka, komentatora, człowieka do zagranicznych zadań specjalnych.

Do kategorii faktów należy także zaliczyć coraz ostrzejszą krytykę premiera Tuska, co wcześniej się nie zdarzało.

Polityka 49.2012 (2886) z dnia 05.12.2012; Polityka; s. 18
Oryginalny tytuł tekstu: "Lista Kwaśniewskiego"
Reklama