Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Partyjne rakiety zmieniają kurs

Tydzień w polityce według Paradowskiej

Kaczyński uznaje Kopacz, Miller nie uznaje Sawickiego, a Macierewicz nadal błąka się po naszej polityce jako osoba o nieustalonym statusie publicznym.

Sąd Najwyższy nie zechciał się nawet pochylić nad nim jako likwidatorem WSI i zepchnął problem niżej. To bodaj najważniejsze wydarzenia minionego politycznego tygodnia.

Prezes Jarosław Kaczyński uznał publicznie, że premier Ewa Kopacz jest jednak politykiem. Nie oznacza to jeszcze, że „lekarka z Szydłowca” awansowała do pierwszej ligi, ale wyraźnie się do niej zbliżyła. Na tyle, że prezes gotów jest z nią współpracować w sprawach dla państwa najważniejszych i nie ma do niej nic „osobistego”, choć przecież jeszcze kilkanaście dni temu była tą, która kłamała w tak ważnej dla PiS sprawie jak katastrofa smoleńska. Zostało jej wybaczone? Czy też smoleńska katastrofa przestaje być chwilowo ważna? Przecież nawet próby ożywienia dyskusji o budowie pomnika nie wywołały większych emocji mimo starań prezydenta Bronisława Komorowskiego. Poczekamy do kwietnia przyszłego roku?

Dwie najważniejsze dziś dla prezesa sprawy to problemy tych, którzy mają kredyty we frankach szwajcarskich, oraz sytuacja ZUS. „Szwajcarskie” kredyty Polaków stały się ostatnio bardzo politycznie modne. Wprawdzie rzecz dotyczy dość ograniczonego grona obywateli, a potencjalna zmiana kursu na zdecydowanie wyższy jest mało prawdopodobna, ale rzuciły się na ten temat (wyjątkowo ważny akurat w wyborach samorządowych) także inne partie, choćby SLD. Można odnieść wrażenie, że przyszły kurs franka szwajcarskiego stał się centralnym punktem polskiej polityki (choć zdolność spłacania przez obywateli kredytów złotówkowych może stać się w przyszłości problemem poważniejszym). Przed wyborami jednak warto pochylić się nad każdą, nawet mało liczną grupą, zwłaszcza zaś warto docisnąć rząd, bo samo zwrócenie się przez premier Kopacz do KNF, aby przyjrzała się sprawie (co też miało, nie ukrywajmy, aspekt przedwyborczy), to przecież mało.

Polityka 45.2014 (2983) z dnia 04.11.2014; Komentarze; s. 7
Oryginalny tytuł tekstu: "Partyjne rakiety zmieniają kurs"
Reklama