Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Powrót Parysa

Swoimi słowami wywołał dyplomatyczną burzę z Litwą. Kim jest Jan Parys?

Na zdjęciu od lewej: Jan Olszewski, Antoni Macierewicz i Jan Parys Na zdjęciu od lewej: Jan Olszewski, Antoni Macierewicz i Jan Parys Jaroslaw Stachowicz / Forum
Na słowa Parysa zareagowało oficjalnie litewskie MSZ.
Dziś Parys jako dyrektor gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych zajmuje się bezpieczeństwem, zwłaszcza wschodniej granicy.Stefan Maszewski/Reporter Dziś Parys jako dyrektor gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych zajmuje się bezpieczeństwem, zwłaszcza wschodniej granicy.

[– Musimy wyjaśniać polskim żołnierzom, że muszą bronić krajów bałtyckich. I to jest skomplikowane, ponieważ mamy problemy z polską mniejszością na Litwie. Paradoksalnie, ale sytuacja z polską mniejszością na Białorusi jest lepsza niż na Litwie – stwierdził Jan Parys, szef gabinetu politycznego Witolda Waszczykowskiego kilka dni temu podczas dyskusji na Uniwersytecie Witolda Wielkiego w Kownie. Litewskie MSZ wydało oświadczenie, w którym stwierdza, że słowa Parysa są obraźliwe, i że nie przystoi porównywać demokratycznego państwa z ostatnim reżimem totalitarnym w Europie.

Przedstawiamy sylwetkę Jana Parysa, która ukazała się w POLITYCE w lutym 2016 r.]

Po wielu latach nieobecności w polityce Jan Parys, minister w rządzie Jana Olszewskiego, znany z noszenia beretu i z bezkompromisowości, wraca do gry. Tym razem do MSZ.

Funkcja dyrektora gabinetu politycznego to dla polityka, który był szefem resortu, raczej degradacja. Ale Jan Parys ministrem był 25 lat temu. A poza tym, jak mówi jego była żona Małgorzata Bocheńska, zawsze był człowiekiem drugiego planu i nie chciał być gwiazdą. Zresztą wygląda na to, że w MSZ nie zajmuje się organizacją spotkań i kalendarzem ministra Witolda Waszczykowskiego. Nie jest jego prawą ręką, choć panowie znają się dobrze. Przez ostatnie osiem lat dr Jan Parys był rektorem Kolegium Jagiellońskiego – Toruńskiej Szkoły Wyższej, gdzie na wydziale nauk społecznych wykładał także Waszczykowski.

Dziś Parys jako dyrektor gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych zajmuje się bezpieczeństwem, zwłaszcza wschodniej granicy. Jego konik to tzw. przesmyk suwalski. Ale wtajemniczeni mówią, że tak naprawdę jest okiem i uchem prezesa Kaczyńskiego w resorcie.

Polityka 7.2016 (3046) z dnia 09.02.2016; Polityka; s. 26
Oryginalny tytuł tekstu: "Powrót Parysa"
Reklama