Były prezes Polskiego Radia: Nie ma misji, nie ma normalności, dawne standardy nie obowiązują
Do reakcji Andrzeja Siezieniewskiego, prezesa zarządu Polskiego Radia w latach 2002–2006 i 2011–2016, skłonił list Edwarda Pikuli, jaki ten wystosował do Rady Mediów Narodowych. Edward Pikula jest przewodniczącym NSZZ „Solidarność” w Polskim Radiu. Napisał list, bo – jak podkreśla – jest zaniepokojony zamieszaniem wokół wyboru prezesa zarządu Polskiego Radia. Listy Edwarda Pikuli i Andrzeja Siezieniewskiego publikujemy niżej w całości.
Przypomnijmy: prezesem Polskiego Radia ponownie wybrano Barbarę Stanisławczyk. Ta jednak dzień później – 17 lutego – zapowiedziała, że poda się do dymisji. „Po rozstrzygnięciu ostatniego konkursu na Prezesa Zarządu Polskiego Radia doszło do niepokojącej rezygnacji z tej funkcji Pani Prezes Barbary Stanisławczyk-Żyły. Została ona prezesem naszej firmy 8 stycznia 2016; kierowała nią aż do teraz i skutecznie przeprowadziła ją przez trudny czas zmian – pisze Edward Pikula do Krzysztofa Czabańskiego, przewodniczącego Rady Mediów Narodowych. – Borykając się z wewnętrzną opozycją w Radiu, rozumiejąc zasady rzetelności, obiektywizmu i przede wszystkim etyki dziennikarskiej, przywracała kanony misyjności Polskiego Radia”.
Dalej Pikula pisze, że misyjność tę – w tym uczciwość i obiektywizm – zabiła wcześniej „dzisiejsza opozycja totalna”. „Pani Barbara Stanisławczyk miała niezwykle trudne zadanie, by przywracać w Radiu standardy rzetelności” – czytamy w liście. Zdaniem Pikuli Stanisławczyk radziła sobie z tym świetnie. I w przeciwieństwie do swoich poprzedników stale konsultowała się z pracownikami.