Przy okazji Jarosław Kaczyński ogłosił brawurową jak na XXI w. koncepcję politologiczno-filozoficzną. Stwierdził oto: „jest wielką degradacją narodu, gdy mu się zmienia rządy”. A to nie wszystko.
Prezes Polskiego Radia zakazała pracownikom wypowiadać się w innych mediach i nakazała powściągliwość w serwisach społecznościowych. A potem dokręciła śrubę. Gramy dalej?
Rozmowa z Kubą Strzyczkowskim, nowym dyrektorem Programu Trzeciego Polskiego Radia, o konsekwencjach afery cenzorskiej w Trójce i zakresie niezależności, jaką wywalczył.
Popularność stacji radiowych podczas domowej izolacji rośnie. Alternatywą dla tradycyjnych są te internetowe. Właśnie pojawiła się kolejna, o budzącej skojarzenia nazwie RadioSpacja. A wkrótce w sieci zadebiutują radiowcy z dawnej Trójki.
Odchodzący z Trójki Wojciech Mann mówi, że trwa właśnie mord radia publicznego, sadystycznie krojonego na plasterki. Projekt nadzoruje szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański i gorliwi wykonawcy jego poleceń.
Huśtawka na tle personalno-politycznym jest dla radia szkodliwa. Ale nie ma się co łudzić, że będzie lepiej – mówi Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych.
60 lat temu powstało Studio Eksperymentalne Polskiego Radia. Zrealizowane w nim utwory odkrywa dziś młoda publiczność w Polsce, ale wychodzą także w świat.
Rząd chce specjalną ustawą zmusić klientów kablówek i platform cyfrowych do płacenia na zadłużone media państwowe. Robi to z finezją radzieckiego spychacza, dzieląc ludzi na lepszych i gorszych, bez zawracania sobie głowy protestami.
Jeszcze rok temu z niewielkim dodatkiem ta informacja byłaby jak spełnienie złego snu.
Wybory prezesa Polskiego Radia przypominają latynoską telenowelę z elementami barejowskiej klasyki w stylu łubu-dubu. Koniec niby bliski, ale od zwrotów akcji kręci się w głowie.