W siódmą rocznicę katastrofy smoleńskiej abp Jędraszewski wygłosił na Wawelu kazanie. Powiedział: „Wszyscy mamy odczucie, że mgła nad Smoleńskiem ustępuje i przybliżamy się do chwili, w której poznamy prawdę”. Skoro tak, to raport na temat przyczyn katastrofy przygotowany przez komisję Jerzego Millera prawdy nie zawiera i rząd PO-PSL kłamał, a Polacy „stali się uczestnikami”, a nawet ofiarami „wielkiej mistyfikacji”.
Kazanie było czystym aktem politycznym.