Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Mariusz Janicki poleca najnowszy numer POLITYKI

Okładka najnowszego numeru POLITYKI Okładka najnowszego numeru POLITYKI Polityka
W cieniu batalii o ustawy sądowe w życie wchodzi właśnie jedna ze sztandarowych „obietnic PiS”. Od 1 października na emerytury można znowu iść w wieku 60–65 lat.
Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego POLITYKIMichał Mutor/Polityka Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego POLITYKI

Ponad 300 tysięcy Polaków wybiera się na tę odzyskaną wcześniejszą emeryturę. Wszyscy się cieszą, ale pytanie, jak długo ta radość potrwa. Koszty odrzucenia dotychczasowych rozwiązań, czyli granicznego wieku 67 lat, będą ogromne i coraz większe. Tak się musi stać, kiedy coraz mniej młodszych osób będzie pracować na świadczenia dla rosnącej grupy ludzi starszych. Do czego to doprowadzi? Do zmiany rządu, społecznych niepokojów, finansowego krachu państwa? Czy politycy wezmą w końcu odpowiedzialność za przyszłość kraju, sięgającą dalej niż do najbliższych wyborów? O tym wszystkim w najnowszej POLITYCE pisze Joanna Solska w tekście „Po balu będzie ból”, a także Jerzy Baczyński w swoich cotygodniowych „Przy-pisach”.

Co ponadto w najnowszej POLITYCE? Ewa Siedlecka ocenia propozycje prezydenta Dudy w sprawie reformy sądownictwa. Martyna Bunda pyta, czy dzieci są bardziej własnością rodziców czy małymi, ale już pełnoprawnymi obywatelami państwa. Jakub Bierzyński opisuje, jakie dalekosiężne skutki prawne może mieć sprawa propagandowych billboardów za pieniądze spółek skarbu państwa. Anna Dąbrowska natomiast kreśli sylwetkę prezydenckiego rzecznika

Reklama