Jak wiadomo, prezes Jarosław Kaczyński mało co robi sam, bo od robienia wszystkiego ma zaufanych ludzi. Jedną z pilniej strzeżonych tajemnic jest to, kto prezesa Kaczyńskiego ubiera do zdjęć z wakacji, gdyż zdaniem wielu osób na tych zdjęciach prezes PiS nie wygląda jak ktoś, kto sam się ubrał.
Czytaj także: Jarosław trendsetter Kaczyński. Patriotyczna pelerynka podbije świat mody?
Kto ubiera prezesa?
Krążą plotki, że prezes jest ubierany przez towarzyszącego mu podczas urlopów Joachima Brudzińskiego, który następnie zdjęcia z ubranym przez niego prezesem zamieszcza w sieci. Skąd Brudziński bierze dziwaczne elementy garderoby, które na prezesa zakłada – nie wiadomo, w każdym razie sugestie, że znajduje je przypadkowo podczas wakacyjnych wędrówek, stanowczo odrzucam. Zresztą część internautów twierdzi, że urlopowe zdjęcia prezesa są wynikiem obróbki w fotoszopie i dają do zrozumienia, że w rzeczywistości prezes po prostu nie może wyglądać tak, jak na tych zdjęciach.
Politycy PiS usprawiedliwiają dziwaczny wygląd J. Kaczyńskiego na zdjęciach tym, że jest on wielkim człowiekiem. „Prezes Kaczyński podobnie jak Obama i Zuckerberg, czy wcześniej Einstein i Jobs, ma ważniejsze sprawy na głowie niż zastanawianie się nad codzienną garderobą. Skupia się na tym, co istotne” – tłumaczy na Twitterze posłanka PiS Bernadeta Krynicka. A jeśli wymienione przez nią osoby nie wyglądają na zdjęciach tak intrygująco jak J. Kaczyński, to moim zdaniem wynika to z faktu, że nie ubierał ich minister Brudziński.
Czytaj także: W jaki sposób prezes PiS wpływa na swoich ludzi?
Czy prezes to prezes?
Zdjęcia prezesa wzbudziły oczywiście złośliwe komentarze opozycji. Jak się łatwo domyślić, mają one na celu odciągnięcie uwagi prezesa od ważnych spraw i podstępne skierowanie jej na to, w co się go ubiera. Miejmy jednak nadzieję, że prezes nie da się odciągnąć i na wakacyjnych zdjęciach będzie nadal wyglądał tak, że nie będziemy mieli żadnych wątpliwości, że to on.