Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Niezłomny 2

Niezłomny 2. Czy Duda urwie się prezesowi?

Z wetowaniem Andrzej Duda ma wyraźny psychologiczny problem. Zapewne źle się czuje w sytuacji jawnej konfrontacji, nie jest wystarczająco asertywny – taką ma osobowość. Z wetowaniem Andrzej Duda ma wyraźny psychologiczny problem. Zapewne źle się czuje w sytuacji jawnej konfrontacji, nie jest wystarczająco asertywny – taką ma osobowość. Mirosław Gryń / Polityka
Prezydent Andrzej Duda powiedział niedawno, że jego druga kadencja rozpoczynająca się 6 sierpnia będzie „inna”. Czy to oznacza, że urwie się Jarosławowi Kaczyńskiemu?
Andrzej Duda jest nadal człowiekiem młodym, nie tylko jako polityk.Andrzej Hulimka/Forum Andrzej Duda jest nadal człowiekiem młodym, nie tylko jako polityk.

Duda, jakkolwiek dziwnie to brzmi, wciąż ma okazję wejść do historii. Podczas drugiej kadencji nie musi się już przejmować tym, czy Kaczyński poprze go w kolejnych wyborach – zarazem będzie gwarantem powodzenia całego projektu politycznego. A po ewentualnej przegranej PiS do Sejmu w 2023 r. pozostałby jedynym strażnikiem bezpieczeństwa dla ludzi obecnej władzy. Od jego podpisu zależy wiele personalnych nominacji, może wstrzymać każdy legislacyjny pomysł rządzących, który uzna za szkodliwy, niemoralny lub bezprawny. Może wygłaszać telewizyjne orędzia, zwoływać Radę Gabinetową, oczekiwać od premiera i ministrów wyjaśnień.

Ponadto zatrudnia ponad 400 osób, z których każda powinna mu z całych sił pomagać w godnym sprawowaniu funkcji. Może wydać na działalność swojej kancelarii ok. 200 mln zł rocznie. Ma za sobą majestat urzędu oraz poparcie 10,5 mln wyborców. Nie ma dzisiaj w Polsce polityka lepiej wyposażonego w możliwości, te realne i symboliczne, ale też nie ma dotychczas podobnego przykładu ich marnowania. Gdyby tylko Duda zechciał, mógłby stać się natychmiast centralną postacią rządzącej formacji.

Oczywiście ciągnie za sobą przykry balast. Za jego czasów sporo rzeczy wydarzyło się w państwie prawnym – jak to określa ustawa zasadnicza – po raz pierwszy: m.in. nieodebranie przysięgi od trzech prawidłowo wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ułaskawienie osoby nieskazanej prawomocnym wyrokiem, udział w próbie zdymisjonowania I prezesa Sądu Najwyższego mimo wyraźnego zapisu w konstytucji o jego 6-letniej kadencji, mianowanie nowych sędziów wbrew orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego. Duda solidnie dołożył się do łamania praworządności. Za to wszystko może go kiedyś spotkać Trybunał Stanu.

Jednak w polityce bierze się pod uwagę także tzw.

Polityka 31.2020 (3272) z dnia 28.07.2020; Temat tygodnia; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Niezłomny 2"
Reklama