Trwa dyskusja, także w PiS, czy Jarosław Kaczyński w rządzie to pokaz jego siły czy słabości. I jak ta nowa, dziwna konstrukcja z prezesem-wicepremierem będzie wyglądać w praktyce.
Premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro – obrazek niby znajomy, wszystko po staremu, koalicjanci znowu razem, jest większość w Sejmie i są plany na jesień. Teoretycznie nawet Jarosław Kaczyński jako wicepremier niczego nie zmienia, kierownikiem obozu władzy i tak przecież pozostanie. Ot, panowie Ziobro i Morawiecki trochę się poprztykali, ale prezes powiedział, jak ma być, i burza ucichła. Nawet w sondażach nic nie drgnęło, większość badań daje PiS pewne zwycięstwo i nadzieję na samodzielną większość.
Polityka
41.2020
(3282) z dnia 06.10.2020;
Polityka;
s. 24
Oryginalny tytuł tekstu: "Rekonstruktorzy"