Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Czy PiS przejmie prasę regionalną? Nie pozwólmy na to

Czy Verlagsgruppe Passau, właściciel Polska Press, zdecyduje się na sprzedaż swych 20 polskich tytułów prasowych Orlenowi? Czy Verlagsgruppe Passau, właściciel Polska Press, zdecyduje się na sprzedaż swych 20 polskich tytułów prasowych Orlenowi? Bank Phrom / Unsplash
W tej apatii czy halucynacji, która ogarnęła znaczną część Polaków, społeczna zgoda na przejęcie przez Orlen 20 gazet regionalnych wydaje się przesądzona. Pozostaje wiara w rozsądek ich właścicieli.

To tak jakby do policji przyjmować kiboli (albo neofaszystowskie bojówki), a chorych pod respiratorami powierzyć opiece znachorów. Nie tylko skończyłoby się to tragicznie dla oddanych im dóbr i osób, katastrofalne byłyby także skutki społeczne takich decyzji.

Niemiecki właściciel stanie na przeszkodzie?

Tak też będzie, jeśli Verlagsgruppe Passau, czyli właściciel Polska Press, największego w kraju wydawcy gazet regionalnych, zdecyduje się na sprzedaż swych 20 polskich tytułów prasowych Orlenowi. Pomijając ironię losu towarzyszącą transakcji dokonywanej między niemiecką firmą a kontrolowanym przez antyniemiecki PiS koncern, oddanie gazet w takie ręce oznaczałoby z pewnością koniec ich niezależności i przekształcenie w tuby emitujące wulgarną, prorządową propagandę.

Niewykluczone, że – jak to propisowskie media mają w zwyczaju – także wymierzoną w Niemców. Ale nie o to chodzi, że – jak stwierdził kiedyś Lenin – kapitaliści gotowi są sprzedać nawet sznur, na którym zostaną powieszeni. Gorzej, że niemieccy właściciele Polski Press biorą na siebie odpowiedzialność za destrukcję tego, co w ich rodzimym kraju jest świętością, czyli wolnych i pluralistycznych mediów. Dlaczego o tym piszę? Nie łudźmy się, tylko oni mogą zdecydować o tym, że pisowski plan „repolonizacji” zaliczy falstart. Na społeczne protesty czy szeroką falę oburzenia nie ma co liczyć. Znieczulone społeczeństwo przekroczenie i tej granicy przyjmie z obojętnością. Dlatego te nieliczne grupy, którym na wolnych mediach w Polsce nadal zależy, powinny apelować do rodziny Diekmannów, czyli właścicieli Verlagsgruppe Passau, by zaniechała tej wstydliwej transakcji.

Czytaj też:

  • lex TVN
  • PKN Orlen
  • Viktor Orbán
  • Władimir Putin
  • Reklama