Kraj

Mały Hofman

Oliver Kubicki Oliver Kubicki Grzegorz Krzyzewski/Fotonews / Newspix.pl
Potrafił się ustawić. Zarabia w państwowych spółkach, ale też jego firma piarowa przyjmuje zlecenia od ministerstw.

Polityk PiS: – Na tym, by Zjednoczona Prawica wciąż trwała, chyba najbardziej zależy działaczom Solidarnej Polski i ludziom Gowina. Wiadomo, że koniec koalicji oznacza dla wielu z nich znaczne pogorszenie sytuacji finansowej, bo będą musieli pożegnać się ze stanowiskami i spółkami. Wskazuje m.in. na Oliwera Kubickiego, zwanego „małym Adamem Hofmanem”. – Potrafił się ustawić. Nie tylko zarabia w państwowych spółkach, w których przydział koalicyjny ma SolPol, ale też jego firma piarowa przyjmuje zlecenia od ministerstw.

W radach nadzorczych i zarządzie

Rzeczywiście zawodowe życie Oliwera Kubickiego (35 lat) – który określa sam siebie jako „nowe pokolenie w polityce” – od nastania „dobrej zmiany” jest ściśle powiązane z dobrze opłacanymi państwowymi posadami.

W 2015 r. jako radny Jeleniej Góry wykazywał niecałe 60 tys. zł rocznego dochodu. Rok później jego sytuacja materialna znacznie się poprawiła: jako ekspert w resorcie Ziobry zarobił 95 tys. zł. „Ministerstwo Sprawiedliwości opracowuje szereg ambitnych projektów, jednym z nich jest budowa Muzeum Żołnierzy Wyklętych, bardzo ważne są także plany upowszechnienia pracy dla skazanych odbywających karę pozbawienia wolności. Jako współpracownik ministra będę mógł współtworzyć te projekty” – pisał.

Wtedy zarabiał jeszcze w radach nadzorczych trzech spółek Skarbu Państwa (z grupy PZU, PGNiG, Energa), co przyniosło mu dodatkowo 116 tys. zł. W 2019 r. Kubicki znalazł zatrudnienie jako ekspert w Pekao SA (rocznie na rękę: 137 tys. zł), gdzie doradcą zarządu był do niedawana Witold Ziobro, brat ministra. Do tego zarobił jeszcze 46 tys. zł w radzie nadzorczej PZU Zdrowie, a we wrześniu 2020 r. został wybrany do zarządu tej spółki, z wynagrodzeniem ponad 10 tys.

Polityka 19.2021 (3311) z dnia 04.05.2021; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Reklama