Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Prorosyjskość PiS to kwestia czasu. Jak zatrzymać ten upadek?

Ryszard Terlecki i Jarosław Kaczyński w Sejmie. 9 grudnia 2020 r. Ryszard Terlecki i Jarosław Kaczyński w Sejmie. 9 grudnia 2020 r. Mateusz Włodarczyk / Forum
Sposobem na uratowanie twarzy (jeśli to jeszcze możliwe, bo klaszcze nam nawet Kreml) byłoby odwołanie Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu. Tymczasem nie tylko nikt z PiS nie potrafił się odciąć od jego haniebnej wypowiedzi, ale zaczął się festiwal pisania o zdradach.

Marszałek Ryszard Terlecki, zgrywający twardziela na korytarzach sejmowych, rozwydrzył się już wyjątkowo nawet jak na standardy wschodniego populizmu. Od tego przechadzania się w tę i we w tę przed kamerami mediów i rzucania półsłówek wygłodniałym jakiegokolwiek kontaktu z kimś decyzyjnym z PiS dziennikarzom zrobiło się z niego wielkie polskie panisko. I teraz ulewa mu się już w sposób niekontrolowany.

Rządzą Terleccy, Suscy i Brudzińscy

Kaczyński, który jedyny mógłby mu zwrócić uwagę, nie zrobi tego, bo mu nie pozwala opacznie pojęty honor nieustępowania za grosz krytykom. Premier i prezydent w tej postawionej na głowie hierarchii są dużo poniżej Suskich, Terleckich i Brudzińskich, więc gdy się Duda zaczął dystansować, to tylko tak, żeby trzeba to było sobie wyinterpretować. Nazwiska Terleckiego nie było. Nie było też odniesienia się do wpisu haniebnego i niszczącego dobre relacje z liderką opozycji białoruskiej. Premier Morawiecki, który zabiega o pozycję w PiS, a więc wprost zależy od Terleckiego, już się na nic nie zdobywał, tylko zaczął wychwalać Terleckiego jako bohatera, którego aż nawet milicja zatrzymywała w komunie...

Doprawdy katownie KGB, wieloletnie kolonie karne i tortury OMON to przy tym, co przeszedł Terlecki, pikuś. Dlatego zasłużony wicemarszałek ma prawo pouczać białoruskich opozycjonistów, których rodziny dyktatura trzyma w więzieniu. A premier będzie im opowiadał o „meandrach” tak, jakby był w stanie wczuć się w los

  • Białoruś
  • PiS
  • Rosja
  • Ryszard Terlecki
  • Swiatłana Cichanouska
  • Reklama