Jedna lub dwie, czyli cztery
Jedna lista, dwie, cztery? Platforma zaprasza, chętnych brak
25 maja 2022
Wspólna lista opozycji czy może dwa bloki? Kto z kim ma się układać, a komu nie po drodze? I czy już nadszedł czas na podjęcie ustaleń? Jednoczenie opozycji odbywa się jak po grudzie, poprzez wielką kłótnię, w której najbardziej obrywa Platforma i Tusk.
Spór o konstrukcję opozycyjnych list na najbliższe wybory znów przybrał na sile, prowadząc do paradoksalnych w sumie skutków. Bo zamiast sprzyjać integrowaniu wysiłków, prowokuje coraz głębsze napięcia i podziały. Im częściej teraz słyszymy o konieczności współpracy, tym mniej staje się ona prawdopodobna. Przeciętnemu wyborcy łatwo się w tym wszystkim pogubić. Komuż by się chciało wnikać w zawiłości sławetnego algorytmu D’Hondta albo w specyfikę wielomandatowych okręgów? W takich sprawach można co najwyżej zdać się na intuicję, która najczęściej podpowiada, że współpraca jest lepsza od podziałów.
Polityka
22.2022
(3365) z dnia 24.05.2022;
Temat z okładki;
s. 17
Oryginalny tytuł tekstu: "Jedna lub dwie, czyli cztery"