Miało być prościej i szybciej. A wyszła awantura – Polskie Stronnictwo Ludowe stanęło na straży trwałości polskich małżeństw i ogłosiło, że uproszczenia procedury rozwodowej w ramach deregulacji państwa nie będzie. Jak teraz naprawdę wygląda rozwód po polsku?
Po wyborach prezydenckich wielu wyborców Rafała Trzaskowskiego ma poczucie utraty sensu – politycznego i moralnego. Ale to tylko przełom epok: skończył się romantyzm, zaczął pozytywizm.
Tasak rekonstrukcji ma odchudzić rząd z funkcji ministry ds. równości. 9 lipca minie rok, odkąd ostatni raz zebrała się komisja ds. projektów aborcyjnych. Co z kluczowymi obietnicami koalicji Donalda Tuska?
Końca Trzeciej Drogi nie zaklasyfikujemy do kategorii „zaskoczenie”. To zresztą projekt, którego fundamentem był strach – i niewiele więcej. A co będzie teraz?
Rozpad Trzeciej Drogi daje ludowcom i Polsce 2050 większą swobodę programową, ale może też spowodować, że trwale spadną pod wyborczy próg. Kłopoty tych partii mogą się też przełożyć na losy całej Koalicji.
Wszyscy się tego spodziewali, a niektórzy wręcz oczekiwali. Polska 2050 i PSL zdecydowały się rozejść i zakończyć wspólny projekt. Czy pozostaną przyjaciółmi?
Ważny dzień dla koalicji. Premier wygłosił exposé i usłyszał prawie 270 pytań. W głosowaniu nad udzieleniem rządowi wotum zaufania 243 posłów opowiedziało się za, przeciw były klub PiS, Konfederacja i pięcioosobowe koło Razem.
Przegrana Rafała Trzaskowskiego to niejedyny kłopot koalicji po wyborach. Wszyscy to chyba czują. Harce, które teraz obserwujemy, wynikają z przekonania, że coś się zmienia, że scenę polityczną czeka przebudowa. Przyjrzyjmy się temu.
Problemy Hołowni i Biejat odbijają się na notowaniach ich formacji. Obie dziś balansują w okolicach swoich progów wyborczych. Spadki nie są skokowe, acz regularne, szczególnie od jesieni. Nie jest to dobra wiadomość dla koalicji 15 października.
Rząd nie ma spójnego programu budowy mieszkań dostępnych dla niezamożnych. Nie ma go także „mała koalicja”, czyli PSL i Polska 2050. Partie zdają się konkurować, a jedna nie wie, co robi druga. Niekoniecznie powstanie z tego więcej tanich mieszkań.