Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

„Gazeta Polska” i okładka z Donaldem Tuskiem. Czy można posunąć się dalej?

Wojujący organ Zjednoczonej Prawicy, tygodnik „Gazeta Polska”, dotarł do finału swojej długiej drogi, naznaczonej wieloma hańbiącymi tekstami. Wojujący organ Zjednoczonej Prawicy, tygodnik „Gazeta Polska”, dotarł do finału swojej długiej drogi, naznaczonej wieloma hańbiącymi tekstami. mat. pr.
Ostatni numer „Gazety Polskiej” ma okładkę, która na pewno wejdzie do mrocznej historii polskiego dziennikarstwa.

Wojujący organ Zjednoczonej Prawicy, czyli tygodnik „Gazeta Polska”, dotarł do finału swojej długiej drogi, naznaczonej wieloma hańbiącymi tekstami. Pełnymi pomówień, skrajnych oskarżeń wymierzonych, oczywiście, przeciwko wszystkim, którzy nie są za Jarosławem Kaczyńskim, nie idą za nim na ślepo. W redakcji tego pisma zebrała się specjalna grupa paszkwilantów i nienawistników gotowych do napisania każdego tekstu; warto poznać i zapamiętać tę listę autorów.

Czytaj też: To prezes PiS nie chciał zatrzymać wlepek LGBT

Mroczna historia polskiego dziennikarstwa

Ostatni numer „Gazety Polskiej” ma okładkę, która na pewno wejdzie do mrocznej historii polskiego dziennikarstwa. Widzimy oto na zdjęciu Donalda Tuska z wyciągniętą ręką i zwartą pięścią. Ten gest imitujący swoiście hitlerowskie heilowanie wzmocniony jest dobranym i podkręconym zdjęciem twarzy Tuska, groźnej, bojowej, z dodanym specjalnie cieniem pod nosem, coś na kształt wąsika Hitlera. Pod zdjęciem napis w szwabasze: „Gott mit uns”. Objaśnienie okładkowe brzmi: „Słowa Donalda Tuska: »Wierzysz w Boga, nie głosujesz na PiS«, to odpowiednik pruskiego »Gott mit uns«, obecnego na klamrach niemieckich pasów. Padły, gdy polski rząd wspiera Ukrainę w walce pod innym starym hasłem: »W imię Boga za wolność naszą i waszą«. Patriarcha Cyryl i Tusk głoszą, że najwyższe dobro nie jest po stronie tych, co niosą sztandar wolności, ale po stronie tyranii”.

Reklama