Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Błaszczak znowu szokuje. Prawie setka drogich apaczy dla Polski? Szczegółów brak

Śmigłowiec Apache. MON chce kupić ich aż 96. Śmigłowiec Apache. MON chce kupić ich aż 96. Daniel Ceng Shou-Yi / Forum
Bez wątpienia minister Mariusz Błaszczak polubił zaskakiwanie rynku. 250 abramsów, 500 HIMARS-ów, teraz 96 apaczy. Efekt „wow” gwarantowany. MON jak zwykle nie oferuje żadnych szczegółów poza tweetem ministra.

Czwartkowy poranek w Kielcach był chłodny, ale w halach targowych Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego od świtu panowała gorączka. Wiadomość z USA przyszła nocą i była przekazywana raczej szeptem: Polska złożyła zamówienie na 96 śmigłowców uderzeniowych Apacz. Szok wywołała zarówno liczba, jak i tryb, wykluczający z oferty rządu USA amerykańskiego konkurenta, Vipera firmy Bell. Pikanterii tej sytuacji dodaje fakt, że tegoroczna edycja MSPO była pierwszą, na którą po wielu latach starań udało się ściągnąć tę ostatnią maszynę. Smętne twarze przedstawicieli Bella mówiły wiele, więcej można było usłyszeć od nich, gwarantując absolutny brak cytatów. Opisać mogę ton wypowiedzi: rozgoryczenie i poczucie zawodu, oczywiście nie z samego wyboru – bo każdy dostawca wie, że wybory są suwerenne – ale z trybu, momentu i sposobu jego ogłoszenia.

Czytaj też: Błaszczak, wódz naczelny. Zastąpi w rządzie Kaczyńskiego

Twitterowe ogłoszenie warte miliardy

Bo jest coś niebywałego w tym, że decyzję przekładającą się na wiele miliardów dolarów, mającą strategiczne znaczenie dla Polski, definiującą kształt i zadania sporej części sił zbrojnych, minister obrony ujął w zaledwie 238 znakach swojego wpisu na Twitterze. Ściślej: wpisu zamieszczonego na profilu Mariusza Błaszczaka (nie Ministerstwa Obrony Narodowej), o którym nie mamy pewności, czy jest prowadzony przez samego Mariusza Błaszczaka. O tym, ile wart jest każdy znak tego wpisu, można się przekonać, porównując śmigłowce uderzeniowe do samolotów wielozadaniowych, do których są bardzo podobne w kosztach zakupu, utrzymania i pod pewnym względem zdolności bojowych.

Reklama