O wyroku poinformował na Twitterze mec. Jacek Dubois. „Na prośbę Radosława Sikorskiego informuję, iż Sąd nieprawomocnie przyznał Radosławowi Sikorskiemu od Jarosława Kaczyńskiego kwotę 708 480 zł na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w serwisie Onet”.
„Wiadomość o charakterze neutralnym”
Chodzi o przestępstwo „zdrady dyplomatycznej”, które prezes PiS kilkakrotnie zarzucił Radosławowi Sikorskiemu w związku z katastrofą smoleńską. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego Sikorski jako szef MSZ w 2010 r. miał wycofać wystosowaną przez polską ambasadę w Moskwie notę dyplomatyczną z żądaniem uznania przez władze Rosji eksterytorialności miejsca katastrofy. Tymczasem resort tłumaczył, że minister nie może wycofać noty, gdyż jej nie było – żądanie eksterytorialności nie mieści się bowiem w praktyce dyplomatycznej.
Radosław Sikorski pozwał prezesa PiS za pomówienie. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł w 2018 r., że Kaczyński nie musi przepraszać, gdyż oskarżenie było „wiadomością o charakterze neutralnym” („niepociągającą za sobą przeświadczenia przeciętnego odbiorcy o sprzeczności wypowiedzi Kaczyńskiego z jakimkolwiek przepisem prawa czy normą moralną”).
Czytaj też: Co wolno prezesowi? Zapadł wyrok w sprawie Sikorskiego
Kaczyński „dłużnikiem” Sikorskiego
Sikorski wniósł apelację i wygrał. Sąd Apelacyjny w 2020 r. nakazał Kaczyńskiemu przeproszenie Sikorskiego na głównej stronie Onetu. Prezes PiS do dziś wyroku nie wykonał, choć sąd oddalił jego wniosek o wstrzymanie wykonalności w związku ze złożeniem kasacji.
Treść przeprosin miała brzmieć następująco: „W związku z udzielonymi przeze mnie wywiadami dla Onet.pl oraz Polskiej Agencji Prasowej przepraszam Pana Radosława Sikorskiego za podanie nieprawdziwych informacji, jakoby pełniąc funkcję Ministra Spraw Zagranicznych, cofnął notę dyplomatyczną w sprawie uznania miejsca katastrofy smoleńskiej za eksterytorialne i dopuścił się zdrady dyplomatycznej. Swoją wypowiedzią naruszyłem dobra osobiste Pana Radosława Sikorskiego w postaci dobrego imienia i czci. Jarosław Kaczyński”.
Rok później Sikorski poinformował, że Kaczyński został jego „dłużnikiem” i jest mu winny ponad 46 tys. zł. Przekazując najnowsze orzeczenie sądu, mec. Dubois przypomniał, że Kaczyński musi przeprosić na podstawie prawomocnego wyroku.
Czytaj też: „Pan z Chobelina”. Wielki sąd PiS nad zdrajcą Sikorskim