Konwencja PiS. Kaczyński zapowiada podwyżkę 500 plus. Lista wyborczych obietnic jest dłuższa
„Kontynuujemy i rozwijamy sferę socjalną. Od nowego roku 500 plus to będzie ciągle nazwa pamiętana, ale suma już inna: 800 plus” – powiedział prezes PiS w drugim dniu partyjnej konwencji, która rozpoczęła się w sobotę.
To nie wszystko. Kaczyński zapowiedział także bezpłatne leki dla wszystkich od 65. roku życia, choć dodał, że to wymaga „pewnych budżetowych rozwiązań”, ale powtórzył, że pomysły mają wejść w życie od nowego roku. Dorzucił zapowiedź darmowych leków również dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia, a także zniesienie opłat za autostrady (ta ostatnia obietnica ma być spełniona, jak tylko uda się uchwalić odpowiednie ustawy, ale tu również była mowa o 2024 r.).
W czasie niedzielnego przemówienia Kaczyński dodał, że to są pierwsze, ale nie ostatnie „konkrety” przed wyborami. „Przed nami jeszcze takie spotkania. To ostatnie we wrześniu. Będziemy mieli jeszcze różne propozycje dla Polaków” – stwierdził.
Joanna Solska: Ule zamiast kamieni milowych. O czym Kaczyński z Morawieckim „zapomnieli” na konwencji PiS
Niektórzy ekonomiści od razu zauważyli, że obecnie program 500 plus to roczny wydatek z budżetu państwa o wysokości 40 mld zł, zapowiedź Kaczyńskiego oznacza, że program będzie kosztował co najmniej 60 mld zł. „Tylko nie dziwcie się później, że przez lata będzie wysoka inflacja, na której tracą wszyscy” – napisała na Twitterze ekonomistka Alicja Defratyka.
„W dalszym ciągu chcemy iść drogą doganiania państw Europy Zachodniej.