Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Andrzej Duda podpisał „lex Tusk”. Będzie komisja ds. badania wpływów rosyjskich

Prezydent Andrzej Duda podpisał „lex Tusk”. Będzie komisja ds. badania wpływów rosyjskich

Andrzej Duda Andrzej Duda Przemysław Keler / Kancelaria Prezydenta RP
„Nie mam wątpliwości, ze wpływy rosyjskie wymagają wyjaśnienia” – stwierdził prezydent Andrzej Duda. Mimo wielu wątpliwości konstytucyjnych ogłosił swój podpis pod ustawą powołującą kontrowersyjną komisję. Skieruje ją potem do Trybunału Julii Przyłębskiej.

Prezydent Duda ogłosił swoją decyzję w poniedziałek. „Zdecydowałem się na podpisanie ustawy” – powiedział podczas wystąpienia, które rozpoczęło się o godz. 10:30. Zapowiedział też, że ustawa trafi do Trybunału Konstytucyjnego.

Senat przeciw, Sejm za

„Potwór rodem z PRL” – w taki sposób ustawę „o państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022” określiła na łamach „Polityki” Ewa Siedlecka. W piątek Sejm nie zgodził się z uchwałą Senatu o odrzuceniu ustawy w całości. Za odrzuceniem głosowało 234 posłów, głównie z PiS. Przeciw było 228. Parlamentarzyści rządzącej prawicy wynik powitali gromkim okrzykiem „precz z komuną”.

Eksperci Biura Legislacyjnego Sejmu zwrócili uwagę, że komisja będzie równocześnie prokuraturą i sądem wydającym orzeczenia, które zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich „wykraczają poza funkcje rozstrzygnięć administracyjnych”. Specjalnie w ustawie nie pojawia się słowo „kara”, bo tę mogą orzekać tylko sądy. Komisja natomiast będzie orzekać „środki zaradcze”. Są trzy: odebranie uprawnienia do posiadania broni, dostępu do informacji niejawnej oraz zakaz zajmowania stanowisk związanych z dostępem do pieniędzy publicznych przez maksymalnie dziesięć lat.

W środę nad ustawą pracowała sejmowa komisja spraw wewnętrznych i administracji.

Reklama