Joachim Brudziński za Tomasza Porębę szefem sztabu PiS. Jakie były kulisy tej zmiany?
Brudziński za Porębę szefem sztabu PiS. Jakie były kulisy tej zmiany?
W piątkowy wieczór przed godz. 21 rzecznik PiS Rafał Bochenek opublikował na Twitterze zdjęcie z roześmianym Jarosławem Kaczyńskim. Razem z sekretarzem generalnym Krzysztofem Sobolewskim i najbliższym współpracownikiem prezesa Michałem Moskalem zrobili sobie, pod krawatami i w białych koszulach, wieczór piłkarski. Kiedy oni zagrzewali reprezentację Polski do boju, Tomasz Poręba już wiedział, że rezygnuje z kierowania sztabem wyborczym PiS. Tuż przed północą ogłosił to na Twitterze. W partii zaskoczenie i popłoch.
„Po głębokim namyśle, kierując się dobrem obozu, złożyłem wczoraj na ręce PJK (Jarosława Kaczyńskiego – red.) dymisję z funkcji szefa sztabu PiS. Mimo że nie została przyjęta, pozostaje ona dla mnie decyzją ostateczną” – napisał europoseł. I dodał: „Dziś na tym stanowisku potrzebny jest ktoś z nową emocją i energią. Za którym stanie się murem”.
Po głębokim namyśle, kierując się dobrem obozu, złożyłem wczoraj na ręce PJK dymisję z funkcji szefa sztabu PiS. Mimo, że nie została przyjęta, pozostaje ona dla mnie decyzją ostateczną.Dziś na tym stanowisku potrzebny jest ktoś z nową emocją i energią. Za którym stanie się murem
— Tomasz Poręba (@TomaszPoreba) June 16, 2023
Czytaj też: