Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Ułaskawienie na rympał

Andrzej Duda Andrzej Duda Jakub Szymczuk / Kancelaria Prezydenta RP
Andrzej Duda wszczął właśnie nowe postępowanie ułaskawieniowe i należy mieć nadzieję, że tym razem będzie przebiegało w normalnym trybie ustawowym. Wszystkie te anomalie nie zdarzyłyby się w normalnie funkcjonującym ładzie demokratycznym.

Pan Duda stwierdził, że nie będzie jego zgody na działania na rympał. Wedle Wielkiego Słownika Języka Polskiego „zrobić coś na rympał” znaczy m.in. „byle jak najszybciej coś załatwić”. Obóz PiS uważa, że określenie to stosuje się do sposobu przeprowadzenia zmian w TVP przez koalicję 15 października. Moim zdaniem znacznie bardziej pasuje do ułaskawienia p. Kamińskiego i p. Wąsika w 2015 r. Dwukrotnie zajmowałem się tą sprawą (tutaj i tutaj), ale ostatnie dyskusje wokół istoty prezydenckiego prawa łaski, zwłaszcza wypowiedzi samego szafarza tej prerogatywy i jego doradców, skłaniają do niejakich uzupełnień.

Przypomnę, że p. Kamiński i p. Wąsik (plus jeszcze dwóch innych funkcjonariuszy CBA) zostali skazani w marcu 2015 r. przez Sąd Rejonowy w Warszawie na trzy lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej – sąd orzekł też wobec nich zakaz sprawowania funkcji publicznych na dziesięć lat. Wyroki zapadły w pierwszej instancji, a więc były nieprawomocne. Obaj odwołali się do Sądu Okręgowego w Warszawie. W listopadzie 2015 r. p. Duda jako prezydent ułaskawił ich na mocy art. 139 konstytucji stanowiącego: „Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu”. Dodał przy tym: „Ta sprawa była nieprawdopodobnie niszcząca dla wymiaru sprawiedliwości i jeśli mamy budować dobry obraz wymiaru sprawiedliwości w Polsce, postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od tej sprawy”.

Reklama