Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Na Wiejskiej, scen kilka

Sceny z sejmowego życia: kuluary, saloniki, biesiady. Co naprawdę dzieje się na Wiejskiej

Serce parlamentu – obrady prowadzi marszałek Hołownia. Z lewej: tzw. tramwaj, czyli ławy rządowe. Poniżej: prezes PiS w obstawie Błaszczaka i Terleckiego. Serce parlamentu – obrady prowadzi marszałek Hołownia. Z lewej: tzw. tramwaj, czyli ławy rządowe. Poniżej: prezes PiS w obstawie Błaszczaka i Terleckiego. Radek Pietruszka / PAP
W przekonaniu Jarosława Kaczyńskiego Sejm „po prostu w tej chwili nie istnieje”. Rzeczywistość jednak temu przeczy. Parlament tętni życiem, buzują emocje, zmieniają się obyczaje, zwłaszcza te dobre. Zaczęło się nawet mówić, że posłowie PiS robią na Wiejskiej „wioskę”.

Ostatniego dnia stycznia na portalu X marszałek Sejmu Szymon Hołownia napisał: „Tu nikt nie czeka na kolejny odcinek sagi o Kamińskim i Wąsiku. Sąd orzekł, panowie nie są posłami, nie będą uczestniczyć w obradach. Kropka. Nie zmienią tego żadne szantaże pana Prezydenta”. Odniósł się do decyzji Andrzeja Dudy o podpisaniu ustawy budżetowej i skierowaniu jej w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent zapowiedział, że w związku z „brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika” zamierza kierować do TK wszystkie ustawy, które trafią na jego biurko.

Po tym, jak Duda wysłał ustawę budżetową do TK, niektórzy posłowie PiS twierdzą, że byli posłowie będą się domagali dopuszczenia do obrad Sejmu w dniach 7–9 lutego.

W dniu publikacji tego numeru POLITYKI nawet zazwyczaj dobrze poinformowani politycy PiS nie potrafili powiedzieć, jaką ostatecznie strategię na to posiedzenie przyjmie Kaczyński. Polityk PiS: – Wąsik z Kamińskim zrobią to, co prezes wymyśli, ale jeszcze dzień przed posiedzeniem Sejmu wie to tylko Jarosław i najwyżej trzy, cztery osoby, które mają z nim kontakt na co dzień. Nasz rozmówca narzeka, że tak już było w poprzedniej kadencji, gdy tylko Ryszard Terlecki i Marek Suski znali plany Kaczyńskiego.

Straż Marszałkowska – dziś formacja w pełni mundurowa.Wojciech Olkuśnik/EAST NEWSStraż Marszałkowska – dziś formacja w pełni mundurowa.

Stenogramy nie kłamią

25 stycznia miał być gorącym dniem. Ale, po niespełna 40 minutach od rozpoczęcia obrad, gdy już wykrzyczany został z mównicy temat nieobecności w Sejmie Kamińskiego i Wąsika, prawa strona sali opustoszała. Następnym punktem w harmonogramie było wystąpienie posłanki KO Iwony Hartwich. Prezentowała obywatelski projekt podniesienia (do progu płacy minimalnej) renty socjalnej dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych.

Polityka 7.2024 (3451) z dnia 06.02.2024; Temat z okładki; s. 16
Oryginalny tytuł tekstu: "Na Wiejskiej, scen kilka"
Reklama