Były prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz (cztery kadencje, obecnie prezes Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej) przeprasza za swojego następcę Jacka Stryka. I wzywa go do rezygnacji ze startu w wyborach po publikacji na temat jego związków z Collegium Humanum.
Sutryk zapowiada podanie „Newsweeka”, w którym ukazał się artykuł w tej sprawie, do sądu, a profil na platformie X (daw. Twitter) Wrocławskie wybory ujawnia: „Maciej Klóska (z lewej), były asystent Rafała Dutkiewicza, teraz pełniący rolę dyrektora w Pracodawcach RP, również ukończył Collegium Humanum, w 2020 roku. Towarzyszył mu zastępca dyr. departamentu marszałka @PrzybylskiCez UMWD – Piotr Koszarek”.
A w innym wpisie informuje: „Rafał Dutkiewicz i… Collegium Humanum? A jakże! Uczestnik inauguracji roku akad. 23/24 w 1 rzędzie wraz z kard. Nyczem, jego dyr. Ds. komunikacji @Prosiecki – jednym z wykładowców CH, a podczas inauguracji nagrodzony został Tomasz Misiak z Rady Programowej Pracodawców RP”.
Jeszcze w sobotę mogło się wydawać, że Jackowi Sutrykowi udało się zdobyć poparcie PO w wyścigu o ratusz we Wrocławiu. Stojący na czele regionalnych struktur partii poseł Michał Jaros jak dotąd nie ogłosił startu. – Nikt nie wie, o co chodzi, tym bardziej że po wygranych 15 października wyborach przy wjeździe na słynne wrocławskie Jagodno na jednym z budynków wisiał wielki baner z Jarosem, dziękującym mieszkańcom osiedla – mówi jeden z młodych działaczy. Jak dodaje, układanie list do rady miejskiej i sejmiku można określić jednym słowem: „chaos”.