Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Nie żyje Ludwika Wujec, była opozycjonistka. „Ludka, Ludwisia, Ludeczka”

Ludwika Wujec Ludwika Wujec Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl
Ludwika Wujec była m.in. współpracowniczką Komitetu Obrony Robotników i KSS „KOR”, zajmowała się organizacją wsparcia dla represjonowanych robotników z Ursusa i Radomia, redagowała czasopismo „Robotnik”.

„Dziś odeszła moja Mama, Ludwika Wujec. Miała 83 lata.­ Nikt bliski nie mówił do niej »Ludwika«. Mama, Babcia, »Baba«, Stryjenka. Ludka, Ludwisia, Ludeczka. Dziękujemy wszystkim przyjaciołom i znajomym, którzy tak chętnie – i nieraz tłumnie – odwiedzali Mamę w ostatnich latach. Mama uwielbiała te spotkania, żyła dla nich, sprawiały jej mnóstwo radości. Kochała życie i ludzi” – napisał w pożegnalnym poście Paweł Wujec.

Podziękował też lekarzom Narodowego Instytutu Onkologii oraz całemu zespołowi hospicjum onkologicznego św. Krzysztofa i hospicjum domowego „za troskliwą opiekę nad mamą w ciągu ostatniego roku”. „Mama niemal do ostatnich dni była samodzielna. Na Wielkanoc, jak co roku, przygotowała pyszny mazurek i szarlotkę” – napisał.

Ludwika Wujec. Działaczka KOR i „Solidarności”

Ludwika Wujec urodziła się 2 kwietnia 1941 r. we Lwowie. Studiowała fizykę na Uniwersytecie Warszawskim, w 1972 została absolwentką Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii na Uniwersytecie Łódzkim. Należała do Zrzeszenia Studentów Polskich, Związku Młodzieży Socjalistycznej oraz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (1965–78). Od 1963 do 1981 r. pracowała jako nauczycielka fizyki i matematyki.

W 1976 r. została współpracowniczką Komitetu Obrony Robotników, potem KSS „KOR”, zajmowała się organizacją wsparcia dla represjonowanych robotników m.in. z Ursusa i Radomia, redagowała czasopismo „Robotnik”. W 1980 r. przystąpiła do „Solidarności”, w 1981 podjęła pracę w Agencji Prasowej „Solidarność”.

Reklama