Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Modły za Romanowskiego, egzorcyzmy, drwiny. Tak Rydzyk gości wierchuszkę PiS na Jasnej Górze

33. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, 14 lipca 2024 r. Na zdjęciu o. Rydzyk w otoczeniu polityków PiS 33. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, 14 lipca 2024 r. Na zdjęciu o. Rydzyk w otoczeniu polityków PiS Karol Porwich / East News
PiS w opozycji nie zmienił strategii: trzyma się Kościoła, a ściślej jego ultrakatolickiego jądra, w nadziei, że ten sojusz wyniesie go z powrotem do władzy. Rydzyk, goszcząc polityków obozu Kaczyńskiego w najważniejszym polskim sanktuarium, jawnie narusza zasadę światopoglądowej neutralności państwa.

Modlić się w dobrych intencjach ludziom wierzącym wypada. Tego nie ma się co czepiać. Problem powstaje, gdy modlitwy są częścią wiecu partyjnego z udziałem polityków. Tak właśnie stało się – który to już raz – na Jasnej Górze. Redemptorysta Tadeusz Rydzyk gościł w sanktuarium paulinów wierchuszkę Prawa i Sprawiedliwości. Pretekstem była kolejna, już 33. pielgrzymka „Rodziny” Radia Maryja. Wśród prawicowych polityków podejmowanych przez Rydzyka znalazł się były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Sejm właśnie uchylił mu immunitet i zgodził się na jego aresztowanie w związku z zarzutami wysuniętymi przeciwko niemu przez Prokuraturę Krajową. Zarzuty dotyczą nadużyć w Funduszu Sprawiedliwości, którym Romanowski zarządzał, gdy resortem dowodził Zbigniew Ziobro.

Rydzyk się modli i drwi

Oczywiście póki Romanowski nie jest prawomocnie skazany, w sensie prawnym jest niewinny. Od decyzji sądu zależy, czy zostanie zatrzymany i czy sąd wytoczy mu proces kryminalny. Może więc pojawiać się, gdzie chce, i odrzucać zarzuty, co czyni. Tak samo zresztą, jak poseł Mariusz Błaszczak, któremu Sejm też uchylił immunitet w związku ze sprawą rosyjskiej rakiety znalezionej pod Bydgoszczą. Dzięki decyzji większości sejmowej Błaszczaka może pozwać gen. Piotrowski, na którego Błaszczak, gdy był ministrem obrony, próbował zwalić winę za rzekome utajnienie przed nim informacji o rakiecie. W niedzielę na Jasnej Górze Błaszczak odczytał w imieniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jego list pochwalny dla ojca Rydzyka.

Reklama