Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Braun obraża państwo i Kościół. Iga walczy o Wimbledon. 5 tematów, o których warto dziś wiedzieć

Europoseł Grzegorz Braun (z lewej na „alternatywnej” scenie) w Jedwabnem 10 lipca 2025 r., podczas uroczystości upamiętnienia 84. rocznicy mordu na Żydach 10 lipca 1941 r. Europoseł Grzegorz Braun (z lewej na „alternatywnej” scenie) w Jedwabnem 10 lipca 2025 r., podczas uroczystości upamiętnienia 84. rocznicy mordu na Żydach 10 lipca 1941 r. Grzegorz Braun / Facebook
Braun w Jedwabnem. Czas mobilizacji; Iga Świątek w finale Wimbledonu; na odchodnym Dudzie puszczają hamulce; przepadł wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen; ustawowe limity na zarobki lekarzy?

1. Braun w Jedwabnem. Czas mobilizacji

W środę minęła 84. rocznica mordu w Jedwabnem. Bezkarny jawny antysemita europoseł Grzegorz Braun usiłował się lansować, podejmując w miasteczku próbę poselskiego zatrzymania naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha. Rabin od lat odwiedza Jedwabne, by modlić się za ofiary tamtejszej zbrodni. Wczoraj – w obecności m.in. przedstawiciela prezydenta Andrzeja Dudy Wojciecha Kolarskiego i ks. Wojciecha Lemańskiego. Zatem Braun symbolicznie obrażał państwo polskie i Kościół katolicki.

Osoby przejęte „jedenastym przykazaniem” Mariana Turskiego – „Nie bądź obojętny” – nie powinny kapitulować moralnie i politycznie przed brunatną falą, którą reprezentuje Braun – komentuje Adam Szostkiewicz. Przeciwnie, wyczyny Brauna i innych „kamratów” na skrajnej prawicy pokazują, że jest czas mobilizacji obywatelskiej po stronie konstytucji.

2. Iga Świątek w finale Wimbledonu!

Ostatni raz finał Wimbledonu z udziałem polskiej tenisistki rozegrał się w 2012 r. między Agnieszką Radwańską a Sereną Williams (Williams wygrała). Iga Świątek w najbliższą sobotę też stoczy bój z Amerykanką – 23-letnią Amandą Anisimovą, która sprawiła sensację, eliminując z turnieju faworytkę i liderkę rankingu Arynę Sabalenkę. Polka awansowała do finału pewnie i w świetnym stylu, straciła tylko dwa gemy w rywalizacji ze Szwajcarką Belindą Bencic. Z londyńskimi trawnikami coraz bardziej się lubi i rozumie, gra wyraźnie sprawia jej przyjemność.

Reklama