Huragan Melissa wieje jak wściekły, w Gazie znów strzelają. 5 tematów na dziś
1. Huragan Melissa uderzył w Jamajkę
Melissa najpierw była określana jako huragan najwyższej, piątej kategorii, we wtorek późnym wieczorem polskiego czasu zmieniono jej kategorię na czwartą, co wciąż jednak może oznaczać wiatr wiejący z zawrotną prędkością 250 km na godzinę. Melissa jest określana jako najpotężniejszy żywioł, który nawiedził Jamajkę w całej jej historii. Nagrania i zdjęcia opublikowane przez lokalne media ukazują ogromną skalę zniszczeń: powalone linie energetyczne i drzewa oraz dachy zerwane z budynków przez potężne podmuchy.
„Miliony ludzi mogą obudzić się w środę wśród zgliszczy, w krajobrazie nie do poznania i traumie, której leczenie potrwa dekady” – napisał na łamach „Washington Post” amerykański meteorolog Matthew Cappucci. „Nie ma infrastruktury w regionie, która byłaby w stanie wytrzymać tak potężny huragan” – stwierdził premier Jamajki Andrew Holness.
Na skutki huraganu narażona jest również Kuba, w szczególności drugie największe miasto – Santiago de Cuba.
2. W Gazie Hamas strzela, Izrael bombarduje
Biuro Beniamina Netanjahu podało we wtorek, że izraelski premier nakazał wojsku „przeprowadzenie natychmiastowych i zdecydowanych uderzeń na cele terrorystyczne w Strefie Gazy w odpowiedzi na naruszenie porozumienia o zawieszeniu ognia przez Hamas”. Pojawiły się doniesienia o izraelskich nalotach we wszystkich częściach Gazy. Mowa o ataku m.in. na okolice szpitala Al-Szifa, na zachód od miasta Gaza, a także na obóz dla uchodźców Al-Szati.
Jak pisze w „Polityce” Agnieszka Zagner, pretekstem do ataku miało być pierwotne zerwanie porozumienia o zawieszeniu broni przez Hamas.