Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Życie w starych dekoracjach

Sukces amerykańskich superseriali

„Zakazane imperium” - warto zapamiętać to logo, bo o tym serialu będzie jeszcze głośno „Zakazane imperium” - warto zapamiętać to logo, bo o tym serialu będzie jeszcze głośno materiały prasowe
Co jest dziś podstawą sukcesów amerykańskich seriali historycznych? Czerpanie ze współczesności. Najnowszy dowód to „Zakazane imperium”, sztandarowy produkt stacji HBO.
Scena z 2. odcinka „Zakazanego imperium”materiały prasowe Scena z 2. odcinka „Zakazanego imperium”

Ten serial stał się sukcesem jeszcze przed pokazem premierowego odcinka. Zadbała o to stacja HBO Polska, która emituje „Zakazane imperium”. W ostatnich dniach trudno było nie natknąć się na zdjęcia Steve’a Buscemiego na tle rozświetlonego nocnego Atlantic City – Las Vegas ery prohibicji. Akcja reklamowa objęła wszystkie media. Trzeba przyznać, że reklamowali produkt najwyższej jakości. Serial, który jest naprawdę świeży – emisja ostatniego odcinka pierwszej serii w Ameryce miała miejsce przed dwoma miesiącami, drugi sezon, także 12-odcinkowy, właśnie powstaje – cieszył się wysoką oglądalnością, zebrał świetne recenzje i trzy nominacje do Złotych Globów w głównych kategoriach: najlepszy serial obyczajowy, najlepszy aktor pierwszoplanowy w serialu obyczajowym i najlepsza aktorka drugoplanowa.

Duża w tym zasługa Martina Scorsese, który wyreżyserował pilotowy odcinek i czuwał nad całością jako jeden z producentów. Nie bez znaczenia jest budżet serialu: pilot kosztował rekordowe jak na serialowe możliwości 18 mln dol. (tym samym pobił rekord, który przez lata należał do pilota serialu „Zagubieni” – 14 mln dol.), koszt wszystkich 12 odcinków wyniósł 65 mln dol., duża część tej sumy poszła na oddające z pietyzmem realia dekoracje, kostiumy i przedmioty z lat 20. i 30. XX w. No i pomysłodawcą serialu oraz twórcą scenariusza jest Terence Winter, współautor sukcesu rozgrywającej się współcześnie gangsterskiej „Rodziny Soprano”. To nie przypadek. Współczesne zachodnie serie historyczne tworzone są według tych samych reguł, co seriale obyczajowe z akcją osadzoną w dzisiejszych realiach.

Polityka 04.2011 (2791) z dnia 21.01.2011; Kultura; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Życie w starych dekoracjach"
Reklama