Kim jest Hanka Mostowiak? Kto odpowie na pytanie, przyzna się tym samym do uczestnictwa w powszechnym rytuale, jakim jest śledzenie flagowej polskiej opery mydlanej: „M jak miłość”. A chociaż ze statystyk wynika, że obecny na antenie od 2000 r. serial od siedmiu lat jest najchętniej oglądanym programem telewizyjnym w naszym kraju (patrz ramka), znajomość jego fabuły nie jest powodem do dumy, przynajmniej w wielkomiejskim gronie nowej klasy średniej.
W rankingach oglądalności sagę o rodzinie Mostowiaków wyprzedzały co najwyżej pojedyncze mecze polskich piłkarzy i skoki Adama Małysza. Dziś, kiedy Małysz kończy karierę, z „M jak miłość” odchodzi Małgorzata Kożuchowska, a w ślad za nią zniknie z pewnością serialowa postać Hanki. Odejście obojga ogłaszała Polska Agencja Prasowa, co tylko pokazuje, jak bardzo świat tasiemca wymyślonego przez Ilonę Łepkowską splótł się z polską rzeczywistością.
W historii toczącej się jednocześnie na wsi, w małym miasteczku i w stolicy, nietrudno o nawiązania do różnych zmian zachodzących w kraju. Kiedy prowadzono akcje bezpłatnych badań cytologicznych, reklamowała je także serialowa przychodnia w Gródku. Kiedy Polacy z tanich napojów gazowanych przechodzili na soki owocowe, pili je mieszkańcy wiejskiego domu w Grabinie. Kiedy państwo promowało obligacje skarbowe, nawet ubodzy Mostowiakowie zaczęli się zastanawiać, czy nie ulokować w nich oszczędności. Kiedy decydowaliśmy się na wejście do Unii, na efekty narodowego referendum wpływał przypadek Steffena Möllera, który w serialu występował jako Stefan Müller. Niemiec, ale swój. A gdy prowadzono społeczne kampanie przeciw pedofilii, przybrana córka Mostowiaków odbierała maile od podejrzanego Romana zapraszającego ją na spotkania w tajemnicy przed rodzicami.