Kultura

Kolejne trupy

Recenzja gry: The Walking Dead: 400 Days

materiały prasowe
Dla fanów nie do przeoczenia.

Jeszcze wczoraj dobra przyjaciółka i wierna towarzyszka w walce o przetrwanie w opanowanym przez zombie świecie, dziś próbowała uciec z większością leków i żywności. Wiedziała, że to dla pozostałych – w tym mojej młodszej siostry – najpewniej wyrok śmierci. Ale czy mam ją za to zastrzelić, jak żąda przywódca naszej grupy? Trudne wybory i stawianie gracza w sytuacjach granicznych to nadal znak rozpoznawczy serii „The Walking Dead”, ale dodatek „400 Days” nie jest równie udany, jak obsypana nagrodami gra z ubiegłego roku. To pięć bardzo krótkich epizodów opowiadających historie protagonistów, których być może spotkamy w zapowiadanym sequelu. Zbyt krótkich, by emocjonalnie związać się z bohaterami, żyć ich dramatem i rozterkami, co było przecież głównym atutem opowieści o ośmioletniej Clementine i opiekującym się nią Lee Everettem z pierwszego sezonu „The Walking Dead”. A mimo to – dla fanów nie do przeoczenia.

 

The Walking Dead: 400 Days, Telltale Games, Steam, PC

Polityka 34.2013 (2921) z dnia 20.08.2013; Afisz. Premiery; s. 65
Oryginalny tytuł tekstu: "Kolejne trupy"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Dyrektorka odebrała sobie życie. Jeśli władza nic nie zrobi, te tragedie będą się powtarzać

Dyrektorka prestiżowego częstochowskiego liceum popełniła samobójstwo. Nauczycielka z tej samej szkoły próbowała się zabić rok wcześniej, od miesięcy wybuchały awantury i konflikty. Na oczach uczniów i z ich udziałem. Te wydarzenia są skrajną wersją tego, jak wyglądają relacje w tysiącach polskich szkół.

Joanna Cieśla
07.02.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną