Kultura

Kolejne trupy

Recenzja gry: The Walking Dead: 400 Days

materiały prasowe
Dla fanów nie do przeoczenia.

Jeszcze wczoraj dobra przyjaciółka i wierna towarzyszka w walce o przetrwanie w opanowanym przez zombie świecie, dziś próbowała uciec z większością leków i żywności. Wiedziała, że to dla pozostałych – w tym mojej młodszej siostry – najpewniej wyrok śmierci. Ale czy mam ją za to zastrzelić, jak żąda przywódca naszej grupy? Trudne wybory i stawianie gracza w sytuacjach granicznych to nadal znak rozpoznawczy serii „The Walking Dead”, ale dodatek „400 Days” nie jest równie udany, jak obsypana nagrodami gra z ubiegłego roku. To pięć bardzo krótkich epizodów opowiadających historie protagonistów, których być może spotkamy w zapowiadanym sequelu. Zbyt krótkich, by emocjonalnie związać się z bohaterami, żyć ich dramatem i rozterkami, co było przecież głównym atutem opowieści o ośmioletniej Clementine i opiekującym się nią Lee Everettem z pierwszego sezonu „The Walking Dead”. A mimo to – dla fanów nie do przeoczenia.

 

The Walking Dead: 400 Days, Telltale Games, Steam, PC

Polityka 34.2013 (2921) z dnia 20.08.2013; Afisz. Premiery; s. 65
Oryginalny tytuł tekstu: "Kolejne trupy"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną