Kultura

Import i eksport

Unsound 2013

materiały prasowe
Krakowski Unsound znów służy nam za festiwalowy towar eksportowy.

Po nowojorskich edycjach impreza gościła w Londynie, gdzie „Guardian” zachwycał się występami polskich artystów, m.in. Pianohooligana i Starej Rzeki. Teraz pora na doroczny tygodniowy zestaw koncertów w Polsce, który pokazuje pozycję Unsoundu w dziedzinie muzyki elektronicznej z pogranicza klubu i filharmonii. Do tej ostatniej zawędrują australijski improwizator Oren Ambarchi z Sinfoniettą Cracovią oraz Jacaszek z zespołem Kwartludium. Wystąpią też ikony minimalizmu – Rhys Chatham i Charlemagne Palestine. Sekcję klubową reprezentują m.in. Pantha du Prince, King Midas Sounds i Porter Ricks, ale przy tych rozmiarach imprezy to ledwie fragment szerokiego stylistycznie programu, trudnego do zaszufladkowania. Bo jak sklasyfikować całonocny występ Roberta Richa z cyklu „Sleep Concerts”, w trakcie którego artysta zaprasza publiczność do drzemki? Ze względu na duże zainteresowanie na pewno można go opisać jako „wyprzedany”.

Szczegóły: www.unsound.pl

 

Unsound 2013, Kraków, od 13 do 20 października

Polityka 41.2013 (2928) z dnia 08.10.2013; Afisz. Premiery; s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Import i eksport"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną