Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

The Stanley Parable

Recenzja gry: Galactic Cafe

materiały prasowe
Bodaj najbardziej błyskotliwy i prowokacyjny tytuł tego roku.

Stanley jest trybikiem w korporacji. Jego praca polega na bezmyślnym wciskaniu klawiszy w komputerze zgodnie z instrukcją. Pewnego dnia instrukcje nie nadchodzą. Zdezorientowany opuszcza swą celę nr 427 i odkrywa, że wszyscy zniknęli – biuro jest puste. Być może z czasem dojdzie do wniosku, że puste jest także jego życie. „The Stanley Parable” to bodaj najbardziej błyskotliwy i prowokacyjny tytuł tego roku. Narrator o głosie nobliwego, acz poczciwego wujaszka, niczym z amerykańskiej telewizji epoki powojennej, wyznacza i komentuje każdy krok Stanleya. A może nie Stanleya, lecz nasz – osoby przed ekranem, wciskającej na rozkaz klawisze? Trudno mówić o tym wyjątkowym eksperymencie narracyjnym, nie psując go falstartem zapowiedzi.

 

Galactic Cafe, stanleyparable.com, Windows

Polityka 49.2013 (2936) z dnia 03.12.2013; Afisz. Premiery; s. 87
Oryginalny tytuł tekstu: "The Stanley Parable"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną