Głosowanie członków Amerykańskiej Akademii Filmowej zakończyło się już 21 lutego. Niewielkie grono osób zawodowo związanych z filmem zna już tegoroczne werdykty, my zaś – fani kina – jeszcze przez kilkanaście godzin możemy się ich jedynie domyślać.
Zdaniem krytyków większość statuetek zgarnie nominowany w aż 14 kategoriach film „La La Land”. Jest jednak szansa na to, że w tym roku Oscary nie będą tak białe jak zazwyczaj. A przynajmniej bardziej różnorodny podział statuetek (w najważniejszych kategoriach) zapowiada dwoje dziennikarzy CNN: Brian Lowry i Lisa Respers France. Oto ich wskazania:
Kategoria: Najlepszy film:
„Arrival” („Nowy początek”)
„Fences”
„Hacksaw Ridge” („Przełęcz ocalonych”)
„Hell or High Water” („Aż do piekła”)
„Hidden Figures” („Ukryte działania”)
„La La Land”
„Lion” („Lion. Droga do domu”)
„Manchester by the Sea”
„Moonlight”
Hollywood ma długą tradycję nagradzania filmów, które są show-biznesowymi bajkami o młodych i utalentowanych, którzy po przejściu długiej drogi spełniają w końcu marzenia o karierze. Prawdopodobieństwo, że tym razem wyróżnienie za najlepszy film zdobędzie oparty na podobnej opowieści musical Damiena Chazelle’a, jest wysoce prawdopodobne. I to mimo że Emma Stone i Ryan Gosling wyskakiwali przez ostatnie tygodnie z każdej amerykańskiej lodówki.
Kategoria: Aktor pierwszoplanowy
Casey Affleck za rolę w „Manchester by the Sea”
Andrew Garfield za rolę w „Hacksaw Ridge” („Przełęcz ocalonych”)
Ryan Gosling za rolę w „La La Land”
Viggo Mortensen za rolę w „Captain Fantastic”
Denzel Washington za rolę w „Fences”
To jedna z kategorii, w których trudno przewidzieć werdykt Akademii.