Dlaczego polscy buntownicy muzyczni lat 80. i 90. wydają się dziś bardziej oswojeni? To wpływ telewizji: tej współczesnej i tej dawnej.
W październiku z programu TVN „Agent – Gwiazdy” odpadł Ryszard Peja, ucieleśnienie ulicznego rapu. W wywiadzie udzielonym stacji wyznał, że wystąpił w „Agencie”, bo chciał przekonać publiczność, że „nie jest typem, który gryzie i bije po mordzie”. Peja nie pozostaje wyjątkiem, jeśli chodzi o współpracę środowiska hiphopowego z telewizją. W tym samym programie występował Vienio (Piotr Więcławski, współzałożyciel legendarnego dla fanów hip-hopu zespołu Molesta Ewenement), który potem w stacji Kuchnia+ prowadził swój autorski program kulinarny „Ślinotok”, a teraz przemierza świat w programie kanału tematycznego Travel Channel „COOL Turyści”.
Polityka
47.2018
(3187) z dnia 20.11.2018;
Kultura;
s. 86
Oryginalny tytuł tekstu: "Oswojeni rebelianci"