1. Low, Double Negative, Sub Pop.
Przez lata trio z Minnesoty przyzwyczaiło odbiorców do przejmujących, melancholijnych piosenek. Tutaj topi je w sprzężeniach i brudzie, a teksty – w atmosferze niemocy i kłamstw Ameryki czasów Trumpa. Duch czasów.
2. Ben LaMar Gay, Downtown Castles Can Never Block The Sun, International Anthem.
Postać roku – chicagowski trębacz, wokalista i producent, który wydał całą serię płyt, lekkich, pełnych wyobraźni, finezyjnie przeskakujących między jazzem, popem i światem elektroniki.
3. Daughters, You Won’t Get What You Want, Ipecac.
Wciskający w fotele energią powrót dawno niesłyszanej rockowej formacji, która sięga tu po elementy noise’u i nowej fali. Dla miłośników Swans, Killing Joke i różnych odmian ciężkiej muzyki gitarowej.